Wpisz i kliknij enter

Duo505 – Late


Duo505 to Bernhard Fleischmann i Herbert Weixelbaum, pochodzący z Wiednia panowie, którzy postanowili nagrać wspólną, powiedzmy avant-popową płytę. B. Fleischmann jest dość zasłużonym przedstawicielem labelu Morr Music – jako jeden z pierwszych zaczął nagrywać dla tej ciekawej niemieckiej wytwórni. Grał również wspólne koncerty z Lali Puną, the Notwist, ms John Soda itp. Wystąpił również w naszym kraju.
Płyta „Late” to jedna z ostatnich premier Morr Music. Jak czytamy na stronie wydawcy: panowie wzięli swoje grooveboxy i nagrali bujającą, czasem melancholijną, poprawiającą nastrój muzykę pop. Czy na pewno muzyka Duo505 jest odpowiednim lekiem na kiepskie samopoczucie? Wątpiłbym – chyba, że dźwięki gnącego się metalu czy inne quasi-industrialne brzmienia kogoś uspokajają…faktem jest, że Austriacy stworzyli swój pop na bazie dźwięków pochodzących ze świata lo-fi, bliżej tej muzyce do estetyki 8 bit czy innych eksperymentów ala commodore64. Wszechogarniająca metaliczność brzmień sprawia, że „Late” potrafi zirytować bądź zmęczyć; nawet pobrzmiewające czasem pianino zdaje się bardziej brzęczeć niż brzmieć. Podobnie jest z akustyczną gitarą – spokojnie rozpoczynający się „Toru Okada” bardzo szybko zmienia się w syntetyczny jazgot. Inna sprawa to kawałek „Nochwas”, którego początek kojarzy się z utworem „Pocket Calculator” słynnych robotników z Kraftwerk. Ciekawe, czy panowie z Duo505, podobnie jak kiedyś muzycy Kraftwerk, podczas koncertów dają możliwość zagrania kilku tych śmiesznych dźwięków publiczności.
Podsumowując: muzyka dla wytrwałych. Być może jest to pop, jednak bardzo, bardzo „avant”. Gdy słucham tej płyty przychodzą mi do głowy takie słowa jak „blacharnia”, „spawać”, „metal”, „skrawanie”. Nie znoszę, kiedy wlaśnie tego rodzaju określenia pojawiają się w głowie podczas słuchania jakiejkolwiek muzyki.
2004







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy