Wpisz i kliknij enter

avia – i see that now


jedna z najciekawszych, jednocześnie najbardziej niedocenionych płyt 2003 roku. muzyka spokojna i kojąca – taka, z którą świetnie się podróżuje, rozmyśla bądź odpoczywa. doskonale wyprodukowane dźwięki chill-out, jednak nie pozbawione własnego, dość łatwo uchwytnego stylu. przypomina się znakomity krążek royksopp – „melody a.m.”: tam również muzyka – choć oparta na sprawdzonych patentach – tworzyła swą własną, ujmującą historię. na „i see that now” jest podobnie: choć avia odwołuje się swym brzmieniem do popularnego i mocno eksploatowanego dziś nu-jazzu, trip-hopowych naleciałości [pozostałości?] i nowej elektroniki – udało jej się jednocześnie stworzyć krążek w pewnym sensie wyjątkowy, pozostający w głowie słuchacza i przypominający o sobie jeszcze wiele razy. otwierający całość „miles golden sands”, świetny, na miarę najlepszych prac massive attack utwór „love and rise”, pulsujący „warm” czy rozmydlony, bujający „its too bad” to najjaśniejsze punkty tego krążka. całości słucha się z wielką przyjemnością i tylko pozostaje żałować, iż płycie tej nie „dostało się” tyle uwagi i pochwał, na ile zasługuje.
2003







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy