Wydanym w roku 2004 albumem „Here Comes Love” Aksel Schaufler udowodnił, że potrafi komponować i doskonale produkować nierzadko porywające, świetnie brzmiące taneczne kawałki. Debiut Superpitchera uznany został za jedną z ciekawszych prób połączenia dyskotekowego pląsu z ambitniejszą elektroniką, na pewno zaś za jedną z najmilszych dla ucha tanecznych płyt ad. 2004. Swym najnowszym dziełem Schaudler udowadnia, że prócz komponowania doskonale wychodzi mu miksowanie – proponowany przez niego swoisty „set” trzeba po prostu mieć.
„Today” ukazuje się nakładem labelu Kompakt. Nie bez powodu – zarówno muzyka Superpitchera, jak i artystów, po nagrania których sięgnął artysta – doskonale pasują do klimatu tej wybijającej się zawsze ponad przeciętność, niemieckiej wytwórni. Nowoczesna, skoczna elektronika, brak kompleksów, ambicja i równy, wysoki poziom większości znajdujących się w katalogu albumów – to najważniejsze cechy Kompakt. „Today” świetnie pasuje do tego opisu – rok po „Here Comes Love” Schaufler nagrywa album, który znów potrafi z łatwością uwodzić słuchacza. Tym razem motywem przewodnim są remiksy kawałków wybranych przez naszego „mistrza ceremonii”. Zagrają przed państwem m.in. DJ Koze, Michael Mayer, Oliver Hacke, Psychonauts czy Wighnomy Bothers. Większość kawałków w bezkompromisowych tanecznych wersjach, wszystko połączone w jedną, trwającą ponad 70 minut całość. Doskonała reklama DJskich występów Superpitchera, który jak mało kto potrafi trzymać słuchacza w rozenergetyzowaniu, tańcu, podrygach i pląsach. A na zakończenie: przepiękny kawałek Sebastiana Telliera z wydanej dwa lata temu płyty „Politics”. Doskonały dobór materiału, doskonałe remiksy. Świetna płyta.
Superpitcher konsekwetnie nas do siebie przekonuje. Czyni to z łatwością – zarówno ujmującymi własnymi kompozycjami, jak i porywającymi wersjami utworów innych. W taki czy inny sposób – Aksel Schaufler jest dziś jednym z najzdolniejszych tanecznych twórców. Pozazdrościć kondycji i równej formy. Jak dotąd – taneczna czołówka tego roku.
2005
