To już drugi reprezentant wytwórni Modern Love na tegorocznej edycji katowickiego festiwalu – tym razem padło na otoczony kultem duet Demdike Stare.
Sean Canty i Miles Whittaker zadebiutowali trzy lata temu niezwykłym albumem „Symbiosis”, w ciekawy sposób łączącym elementy muzyki etnicznej, dubtsepu i ambientu w formule dźwiękowego horroru. Sukces płyty sprawił, że idąc za ciosem zrealizowali trzypłytowy „Tryptych”, oddając z rozmachem swe fascynacje muzyczne i filozoficzne – od mrocznych dronów po tybetański buddyzm. Trzecie wydawnictwo Demdike Stare – „Elemental” – okazało się zwrotem w stronę industrialnych preparcji rodem z lat 80. – choć zanurzonych w nowoczesnych brzmieniach spod znaku głębokiego techno – i nie zawierało już nazbyt oczywistych odniesień do kinowych horrorów. Jak zaprezentują się w Katowicach?
http://www.youtube.com/watch?v=RGV9mo1Fsd4&feature=relmfu
Group Doueh grają od prawie 30 lat, ale przez większość tego czasu pozostawali dobrze skrywaną tajemnicą miasteczka Dakhla, położonego na terenie Sahary Zachodniej. W 2005 roku zostali odkryci przez kultową amerykańską wytwórnię Sublime Frequencies – jej szef po prostu usłyszał Group Doueh w marokańskim radiu. Po wspólnej europejskiej trasie w 2009 roku z Omarem Souleymanem pozostają pupilkami mediów i ozdobą festiwali (na przykład ATP, gdzie wystąpili na zaproszenie Animal Collective).
Poza tym na OFF-ie zagrają Stephen Malkmus And The Jicks oraz Napszykłat, Coldair i Levity.
no i to jest NJUS!
nie no bez żartów, i tak jest już wystarczająco dobrze elektronicznie…
Piękna wiadomość