Wpisz i kliknij enter

Lorenzo Senni – Quantum Jelly

Techno tak samo miesza w głowie jak noise. Wniosek ten zdają się potwierdzać ostatnie poszukiwania twórców takich jak Carlos Giffoni, Dominick Ferrnow, Russell Haswell, Heatsick, którzy w swoich eksperymentach adaptują nową dla siebie stylistykę (techno, house). Igranie z monotonią, stosowanie przeszywających brzmień, oddziaływanie raczej na zmysły niż intelekt – oto punkty zbieżne, otwierające możliwości dialogu między gatunkami. Aby poczuć to pokrewieństwo wystarczy zestawić dla przykładu „Acid Trax” Phuture z „The Endless Mirror” Giffoniego.

Lorenzo Senni, szef oficyny Presto?!, autor rozwijający formułę abstrakcyjnej komputerowej muzyki, albumem „Quantum Jelly” dołącza do grona wymienionych artystów. Materiał został nagrany przy pomocy sterowanego komputerowo syntezatora Roland JP-8000 – maszyny, której brzmienie okazało się decydujące dla rozwoju muzyki trance. To właśnie ten styl Senni dekonstruuje na płycie wydanej nakładem Editions Mego.

Syntezator jest tu jedynym źródłem dźwięku, co tłumaczy formalną surowość oraz prostotę kompozycji. Świdrujące, acidowe pasaże zostały wydestylowane i poddane zapętleniu. Otwierający płytę „XMONSTERX” opiera się na trwającej pięć sekund sekwencji dźwięków o różnej wysokości. Utwór rozciąga się na ponad trzynaście minut. Senni w czasie rzeczywistym moduluje tutaj brzmienie, manipuluje tempem, zagęszcza kompozycję dodając lub odejmując efekt pogłosu. Jednak temat wyjściowy od początku do końca pozostaje rozpoznawalny, ograniczony do kilku wznoszących się dźwięków. „XMONSTERX” to najciekawszy moment płyty, ponieważ udało się w nim dotknąć zadziwiającej siły monotonii. Mógłby trwać bez końca, podobnie jak wielogodzinne filmiki na YouTube, zapętlające znane popkulturowe motywy.

Cztery pozostałe tracki eksplorują ten sam pomysł, realizowany w ramach ograniczonej palety brzmień. „Quantum Jelly” to hołd dla muzyki trance i jej narkotycznej mocy. Destylat kwaśnych dźwięków, wielokrotnie zapętlonych, wprowadza w pewien rodzaj transu. Wyłącza myślenie, przyjemnie otumania zmysły.

Editions Mego | 2012







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy