23 lutego na profilu Forward Strategy Group na Facebook’u pojawiła się informacja nie do zignorowania dla fanów Blacknecks.
Wpis głosił: “Another day, another alias of Al’s revealed: “, a pod spodem zamieszczony został link do utworu Blacknecks w witrynie YouTube. Kwestią czasu było wypłynięcie pozostałych informacji. Al to Al Matthews aka Bleaching Agent / Element Abuse, a drugą osobą stojącą za robiącym furorę projektem Blacknecks, stoi oczywiście znany ze swoich ordynarnych kompozycji Anglik – Tom Russell aka Truss.
Produktem reakcji kwaśnej muzyki Truss’a oraz gabber’u i rhythmic noise od Bleaching Agent, jest jedna z najbardziej pokręconych gatunkowych fuzji w historii elektroniki. Prawdziwy unikat!
Współpracują od 2013 r., mają na koncie cztery EP-ki i dopiero teraz, po roku trzymania nas w niepewności, ujawnili swoją tożsamość. Zajęłam się ich piątym wydawnictwem, które ukazało się pod szyldem Blacknecks, a nosi tytuł “Never Forget”.
Agresywne granie w tytułowym utworze, zażarcie wwiercająca się w głowę melodia, powstała z dźwięków, z których utworzenie melodii teoretycznie wydawałoby się niewykonalne. Utwór jest szybki, pocięty rytmicznymi clapami i przyozdobiony prymitywnymi dźwiękami klawiszy rodem z italo disco.
“Holzer Mane” skopie was po głowie nadnaturalnie silną stopą. Przerdzewiałe synthy wyznaczają takty utworu. Najbardziej niewdzięczny kawałek na EPce, bez nawet najdelikatniejszego zarysu melodii. Jak to się czasem mawia – jeńców nie bierze.
Przy “Hot Line” zaczyna się prawdziwa zabawa, a szkoda bo to ostatni numer. Będziecie mieli gęsią skórkę na całym ciele, a włosy na głowie staną wam dęba. Nie wiem skąd się biorą takie dźwięki, nie mam zbyt wielu skojarzeń, temu po prostu trzeba się oddać. Wraz z końcem utworu, kobiecy głos z syntezatora mowy, wypowiada specjalny komunikat skierowany prosto do słuchaczy: “Call us on 07754772279, we love you”. Zadzwonicie?
Tytuł wydawnictwa może świadczyć o tym, że Al i Tom niebawem zaniechają dalszej współpracy. Ileż bogactwa straciłaby wtedy współczesna elektronika! Zostańcie z nami jeszcze na czas przynajmniej paru EP-ek! We love you too!
