Wpisz i kliknij enter

Various Artists – Pop Ambient 2015

Kolekcja intrygujących nagrań, których autorami są zarówno debiutujący w barwach Kompaktu artyści, jak i stale współpracujący z nim producenci.

Rozpoczyna całkowicie nieznany Thore Pffeifer, prezentując dwie kompozycje. „Wie Es Euch Gefallt” to klasyczny ambient w popowym ujęciu, na który składają się łagodnie mieniące się syntezatory, oplecione przyjemnymi dźwiękami dyskretnych dzwonków. Bardziej mroczny ton ma „Nero” – zgodnie ze swoim tytułem, wprowadzając na płytę zawiesiste drony, uzupełnione jednak zaskakująco melodyjną partią akustycznej gitary.

Dirk Leyers, którego poznaliśmy dzięki Kompaktowi ze zmysłowego minimalu, realizowanego w duecie Closer Musik (z Matiasem Aguayo), tutaj objawia nam swe uwielbienie dla kosmische musik – serwując wypełnionego rozwibrowanymi arpeggiami „Daydreamera”. Gregor Schwellenbach zasłynął z kolei wysmakowanymi aranżacjami największych hitów kolońskiej tłoczni na neo-klasyczną modłę. Tym razem demonstruje, że bliski jest mu również pastelowy ambient, czego dowodem ozdobiony fortepianowym motywem „Assperg”.

Leandro Fresco pochodzi z Argentyny i dał się do tej pory poznać, jako twórca przyjaznego ambientu oraz przebojowego synth-popu. Na kompilacji Kompaktu umieścił on utwór „Nada Es Para Siempre” – eteryczną wersję ilustracyjnej elektroniki, zadziwiająco bliską ejtisowemu new age. Dla kontrastu kolejny debiutant w muzycznej „rodzinie” Wolfganga Voigta – Max Wuerden – uderza w ciemniejsze brzmienia, łącząc w swym „Container Love” zaszumione efekty z żałobnymi klawiszami, niczym jego mentor w dawnych produkcjach firmowanych szyldem Gas.

A potem już sami starzy znajomi. „Refresh” potwierdza, że Ulf Lohmann nadal potrafi stworzyć odrealniony ambient o psychodelicznym nastroju, a „In White Pagodas I’ll Wait For You” – że twórczość Bvduba nie boi się epickiego kiczu, za co jedni ją kochają, a drudzy – nienawidzą. Jens-Uwe Beyer pozostaje wierny swemu uwielbieniu dla kosmische musik – tym razem zwracając się ku bardziej mrocznej odsłonie gatunku w stylu Conrada Schnitzlera w niemal noise’owym „Moewen”. A na finał ukojenie – płynący łagodnym nurtem „Jovenes Ambient (Remake)” dawno niesłyszanego Gustavo Lamasa.

Nowa kompilacja Kompkatu wskazuje, że mimo nieustannego modyfikowania ambientowej estetyki przez co bardziej awangardowych eksperymentatorów, nadal jest w niej miejsce na najważniejsze wyznaczniki stylu: minimalizm, statyczność, repetytywność, wyciszenie. W połączeniu ze świadomie zaimportowaną z popu subtelną melodyką, otrzymujemy jedyną w swym rodzaju hybrydę, która cieszy się powodzeniem od wydania pierwszej części cyklu w 2001 roku niesłabnącym powodzeniem. „Pop Ambient 2015” nie wskazuje, aby cokolwiek miało się zmienić w tej kwestii.

Kompakt 2014

www.kompakt.fm

www.facebook.com/KompaktRecords







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
rkd
rkd
9 lat temu

To chyba najdłużej zbierany przeze mnie składak. W tym roku wydawnictwa Kompaktu nie były jakieś szczególne. Dobry Vermont, przyzwoite GusGus i Total i to właściwie tyle. Reszta wydawnictw niosła ze sobą obawę o zbyt daleko idącą, może nie komercjalizację, ale powszechną przystępność wydawnictw. Pop Ambient 2015 kupiłem w tym roku bardziej z przyzwyczajenia niż ciekawości i wczoraj po otwarciu przesyłki z takim nastawieniem zasiadłem późnym popołudniem do słuchania. Pierwszy utwór to klasyczny sound tej składanki. Jakby wizytówka. Witamy w Pop Ambient, eleganckie zaproszenie. I potem się zaczęło…. Drugi utwór z bardzo blisko zagranym transowym motywie na gitarze akustycznej z metalowymi strunami wciągnął mnie całkowicie i płyta puściła dopiero po ostatnim utworze. Za każdym razem gdy kończył się utwór myślałem, że tym razem już nie dam się wciągnąć i za każdym razem inny magik wciągał mnie w inny sposób. Fantastyczny składak. Jeden z najlepszych w historii tej serii, pomimo braku kilku stałych bywalców i pokazujący, że Kompakt naprawdę nie spuszcza z tonu. Prawdziwa przyjemność słuchania.

Polecamy