Wpisz i kliknij enter

Farbwechsel – VA01 (FARB011)

Pierwszy winyl węgierskiego labelu okazał się międzynarodową kooperacją interdyscyplinarnych działań na gruncie muzyki technicznej.

Zaczynamy od podróży z Route 8 (Gergely Szilveszter | Budapeszt) i jego „MDMD” po wczesnym housie lat 90. gdzie klasyczny rytm zawieszono na melancholijnym syntezatorze. Mamy tu do czynienia z dość ascetyczną produkcją, gdzie głównym motorem działań jest cały wachlarz perkusjonaliów z przeważającą rolą talerzy oraz licznych przeszkadzajek. Ta oniryczna muzyka drogi jest idealnym otwarciem czarnego krążka.

Następnie do konsoli podchodzi duet Black Mold (Lumigraph & Patricia | Dublin & NY) z ich niepowtarzalnym, zapętlonym w kwaśnej wariacji stylem. „Virginia Slim” wywołuje u mnie obrazy ciężkiego sprzętu pracującego kilkaset metrów pod ziemią. To industrialne wariacje z bezpardonowym i ciężkim synthem oraz wszelkiej maści perkusyjnymi clapami, cięciami blach, tłoczeniem płyt, nitowaniem okrętów podwodnych. Miejscami miałem wrażenie, że powstała druga część niedoścignionego dzieła Nine Inch Nails / Aphex Twin – At the heart of it all.

S Olbricht (Martin Mikolai | Budapeszt) jest założycielem labelu oraz aktywnie działającym artystą. Jego debiut „The Last Act of Dorothy Stratten” dobrze przyjęto w środowisku a młody artysta mógł śmiało wydawać dla Opal Tapes, Lobster Theremin czy też Gang of Ducks. Jego „Flanhat” to melodyjne, aczkolwiek trochę klaustrofobiczne dźwięki przypominające pracę komputerów oraz konsol. Dynamiczna oraz konsekwentna stopa nadaje charakter temu utworowi a pojawiające się gdzieś w tle klawisze przypominają najlepsze momenty, którymi raczył nas Actress. Całość utworu jest delikatnie szarpana oraz drapana dźwiękiem gramofonowej igły, ale jest to zabieg celowy i jak najbardziej trafiony.

Kończący „Boxlord” to owoc pracy Basic House (Stephen Bishop | Teeside), który w bezpardonowy sposób częstuje nas mocnymi i surowymi dźwiękami. Hydrauliczne dźwięki osadzono na intensywnej stopie a charakterystyczny werbel jeszcze bardziej podkręca dynamit drzemiący w tym kawałku. To zwalista burza z piorunami, gdzie jedynym ratunkiem jest schowanie się w podziemnym klubie. Tam czeka na was szaman technicznego szaleństwa.

VA01 – FARB011 12″ 16.02.2015

http://www.discogs.com/label/450325-Farbwechsel

http://www.discogs.com/artist/3130804-Route-8

http://www.discogs.com/artist/3118850-Lumigraph

http://www.discogs.com/artist/3373020-Patricia-50

http://www.discogs.com/artist/1795553-Stephan-Olbricht

http://www.discogs.com/artist/2529197-Basic-House

 

 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy