Wpisz i kliknij enter

DJ Madd – R&F Unlimited EP

Węgierski producent chce wprowadzić trochę świeżego powietrza w odmęty ciężkiego dubstepu. Czy połączenie głębinowych dubowych przestrzeni z elementami footworku i jungle to strzał w dziesiątkę?

Peter Simon nie jest artystą anonimowym a jego dokonania dla takich tłoczni jak BlackBox, Boka Records, Osiris Music czy Subway od dawna cieszą się dużą estymą basowego środowiska. Roczny pobyt w Bristolu pozwolił mu rozwinąć skrzydła oraz określić styl jakim będzie podążać Dj Madd. Jego produkcje charakteryzuje tajemniczy i mroczny klimat rodem z oceanicznych otchłani. Bez dwóch zdań można go ustawić obok takich tuz jak Kryptic Minds czy choćby Distance. Nadchodzący materiał promuje epka, będąca synergią klasycznego dubstepu z szalejącymi cykaczami rodem z trapowych produkcji i nie tylko. Jako że z trapem mam problem gdyż najzwyczajniej w świecie nie podoba mi się ten konstrukt, to tym bardziej byłem ciekaw czy Madd nie spieprzył swojego dzieła.

„Dub Fundation” to sztampowe brzmienie oparte na reggae’owym szarpnięciu gitary. Dubowa rzeka płynie swoim starym korytem a w tle słychać organy wyjęte rodem z orientalnych baśni. Na werbel nałożono zgrabny filtr echa, a przestrzenie pomiędzy nim a stopą wypełniono panoszącymi się wszędzie hi-hatami. Niezwykle rytmiczny „Blaze Fiyah” jest zapowiedzią zmian w twórczości Petera Simona. Pocięty wokal oraz zakończenia sekcji szybkimi uderzeniami bębenków, werbli, rimshotów oraz zamknięcia gradacjami clapsów wprowadza do tego utworu jakiś rytualny charakter. Parkietowy killer bez dwóch zdań.

„Every Little Thing” rozpoczyna się podobnie jak eskimo beat rodem od Wiley’a ale to tylko błędne wrażenie, gdyż kanonady cykaczy oraz ponownie pocięty głos otwierają królestwo jungle musik w jej najlepszym wydaniu. Wchodząc na tę karuzelę dźwięków musimy liczyć się z przyspieszeniem rzędu 160-180 bpmów. „Każda mała chwila” przebywania w tej przestrzeni połamanych beczek jest godna naszej atencji, gdyż jest to Titanic wśród rollercoasterów.

„Fort Greene Funk” to dalsza eksploracja konsekwentnych dubstepowych manier z delikatnym junglowym romansem w przejściach pomiędzy taktami. Świetny synth oraz pojawiający się co jakiś czas dźwięk zbliżony do sonaru, składają się na naprawdę dobry numer. Z kolei „Choose” to reminiscencje w stronę japońskich tematów od Goth-Trada z labelu Deep Medi. To najbardziej właściwy rejon działalności budapesztańskiego producenta a zarazem techniczny majstersztyk. Znakomicie uglitchowane dźwięki, przefiltrowana perkusja oraz zamknięcie tematu w 140 bpmach sprawdziło się tutaj na piątkę z plusem. Nie pozostało nic innego jak tylko wyczekiwać pełnej produkcji, która jest szansą wprowadzenia porcji świeżego powietrza w tę konserwatywną manierę głęboko osadzonego basu.

Roots&Future | Styczeń 2015

http://www.discogs.com/artist/1088982-DJ-Madd?page=1

http://rootsandfuture.bandcamp.com/album/r-f-unlimited-ep

https://www.facebook.com/blackbox.boxclever







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy