Wpisz i kliknij enter

BOKKA

Tajemniczy zespół powraca z drugim albumem. Co tym razem zaproponowali? Sprawdźcie sami!

Nie łudźcie się – masek nie zrzucili, przez co wciąż nie wiemy, kto tworzy tę grupę. A może ktoś z was ma jakieś nowe typy odnoście składu formacji BOKKA? Piszcie! Z chęcią je poznam.

Doskonale pamiętam szum medialny, jaki wywołał ich debiutancki krążek z 2013 roku. Musiałem wykonać kilka podejść do longplaya, aby zaakceptować materiał z tego krążka (ale tak naprawdę, to dopiero ich koncertowe oblicze pokazało mi, że na scenie wypadają znacznie lepiej niż na płycie), choć nie mogłem uwolnić się od skojarzeń związanych z duetem The Knife.

2 października ukazała się ich nowa płyta, pt. „Don’t Kiss and Tell” (Nextpop | Warner Music Polska), a na niej dziesięć premierowych kompozycji. W pierwszej chwili, gdy popłynął utwór „Unspoken” pomyślałem, że słucham nowego albumu Sorry Boys – bardzo podobna barwa głosu i też sama muzyka. A to nie jest dobry przykład do naśladowania. W mojej ocenie najlepsza jest końcówka „Don’t Kiss and Tell”, czyli nagrania „So Empty 2” (ciekawe potraktowanie rockowej stylistyki) i „Too Far. Too Close” (ten fragment mógłby znaleźć się na ich debiucie). Do tych numerów z przyjemnością będę powracał, lecz co do reszty to już niekoniecznie, bo są po prostu nijakie. Przede wszystkim muzycy zachłysnęli się electropopem i przesadzili z polerowaniem brzmienia. No i chyba po prostu zabrakło świeżych pomysłów, czego było pod dostatkiem na płycie „Bokka”.

 

Oficjalna strona zespołu »
Profil na Facebooku »
Strona Facebook Nextpop »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
jaca
jaca
8 lat temu

Coś w tym jest, 1 płyta swietna, 2 bez szału, tez czuje podobieństwo do The Knife i tez uważam ze dają świetne koncerty

Polecamy