Wpisz i kliknij enter

Pink Freud – Plays Autechre

Kwartet gra duet, czyli międzygatunkowy eksperyment translacyjny.

Nie od dziś wiadomo o fascynacji Wojtka Mazolewskiego twórczością duetu z Rochdale. Dość napisać, że już na wydanym przez Pink Freud 6 lat temu albumie „Monsters of Jazz” znalazła się interpretacja utworu „Goz Quartet” – ponownie goszczącego zresztą na omawianym krążku. Na początku zeszłego roku Pink Freud zagrał w katowickiej Hipnozie koncert w ramach Before Tauron Nowa Muzyka, gdzie zaprezentował materiał złożony tylko z nagrań Roba Browna i Seana Bootha. Występ został zarejestrowany przez Michała Rosickiego (Maq Records Studio), po zmiksowaniu i zmasterowaniu przez Arka Kopera (Black Kiss Records) w końcu ujrzał światło dzienne. Można by go traktować jako 3 w dyskografii zespołu album koncertowy, choć gdyby nie odgłosy publiczności niełatwo byłoby stwierdzić, że to nagranie niestudyjne i to bądź co bądź z premierowym materiałem. Pomysł na taki tribute album trzeba przyznać był szalenie oryginalny, z jednej strony jest to nie lada ciekawostka dla fanów Autechre, z drugiej może zainteresować ich dokonaniami zupełnie nowy krąg słuchaczy.


Pink Freud Plays Autechre Boiler Room Warsaw x RMBA Weekender Live Set

Przetłumaczenie wielowarstwowej, połamanej, a przede wszystkim 100% elektronicznej twórczości bezwzględnie kultowego duetu na jazzowy kwartet już na dzień dobry wydaje się być karkołomne – zresztą sami muzycy przyznają, że było to wyzwanie. Jak na „punkowych” improwizatorów przystało do zadania podeszli jednak bez akademickiego zacięcia, gdyż numery przetransponowali na tzw. ucho, zamieniając np. melodie generowane syntetycznie na dźwięk trąbki. Fakt, iż Pink Freud używa też wielu elektronicznych zabawek przez co efekt zmiany narzędzi ze sztucznych na organiczne jest bardziej płynny.

Płyta trwa niespełna 43 minuty, kwartet zagrał w tym czasie 8 numerów z pierwszych wydawnictw działającego już czwartą dekadę Autechre (z pamiętnego debiutu „Incunabula”, drugiego LP „Amber”, czwartego „Chiastic Slide” oraz epki „Envane” wydanych w latach 93-97). Myślę, że jednak największe wyzwanie stało w tym projekcie przed perkusistą, gdyż jednym z elementów charakterystycznych dla ikony wytwórni Warp są skomplikowane układy rytmiczne. W tej kwestii Rafal Klimczuk poradził sobie bezbłędnie, konsekwentnie utrzymuje niekiedy niemal melodyczne, kanciaste struktury („Basscadet”, „Cichli”), które stają się fundamentem dla równie niełatwych przewodnich tematów solowych lub ekspresywnej improwizacji Adama Milwiw-Barona (trąbka) czy Karola Goli (saksofon barytonowy).

pink_freud_hipnoza_18-01-2015_foto_radoslaw_kazmierczak_2312

Zespół Wojtka Mazolewskiego słynie z niezwykle energetycznych koncertów, na tym longplayu takim wybuchającymi granatami są galopujący po wybojach „Laughing Quarter” i paradubstepowy „Bike”. Na drugim biegunie są tracki o spokojniejszej naturze. Ambientowe połacie w „Pule” rozścielają pozostawione samotnie na cały numer dęciaki, „Goz Quarter” rozpoczyna rozklekotana rozmowa saksofonu z trąbką, z czasem rozpływa się w stylistyce a la Nils Petter Molvaer. Poza tym na „Plays Autechre” znalazł się Coltrane’owsko-transujący „Montreal” z kapitalnym tąpnięciem w okolicach 4/5 numeru (to jest panowanie nad dynamiką!) oraz klasyk IDM, czyli „Eggshell”, który mechanicznie kroczy przez melancholijne solówki do mocnego finału.

Pink Freud poza tym, że składa hołd raczej mało znanemu w środowisku improwizująco-jazzowym duetowi ze świata inteligentnej elektroniki, odkrywając w nieco przykurzonych już kompozycjach ogromny potencjał aranżacyjny, to przede wszystkim nadaje im nową jakość, witalność i brzmienie. Przy okazji pokazuje też, że muzyka jako taka jest płynną całością, w związku z czym inspiracji i wyzwań można szukać wydawać by się mogło w odległych światach, a odważne eksperymentowanie może przynieść tak jak w przypadku „Plays Autechre” efekty po prostu fantastyczne.

15.01.15 | Mystic

Kolekcjonerski, podwójny 12″ vinyl wytłoczony nakładem moremusic agency dostępny tutaj.
Fotografia autorstwa Radosława Kaźmierczaka.

www.facebook.com/pinkfreudmusic







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy