Wpisz i kliknij enter

Selectors 001 – Motor City Drum Ensemble

Historia ciągle żywa.

W ramach festiwalu Dekmantel, organizowanego z coraz większym rozmachem w Amsterdamie przez kolektyw skupiony wokół wytwórni o tej samej nazwie, funkcjonuje od dwóch lat z wielkim powodzeniem cykl „Selectors”, w ramach którego za deckami jednej ze scen stają najlepsi zdaniem twórców imprezy didżeje świata. Do tej pory były to naprawdę same uznane nazwiska – Ben UFO, Floating Point, Traxx czy Donato Dozzy.

Szefostwo Dekmantela postanowiło zamienić tę festiwalową ideę na cykl wydawnictw, które byłyby realizowane według tegoż pomysłu. Otrzymamy więc najpierw trzy płyty, na których znajdą się odrębne zestawy nagrań, wyselekcjonowane z wielką starannością przez trzech didżejów: Motor City Drum Ensemble, Young Marco i Joya Orbisona. Na pierwszy rzut idzie kolekcja przygotowana przez mistrza korzennego house’u z Niemiec – Danilo Plessowa – który od wielu lat jest związany ze swymi holenderskimi przyjaciółmi.

Składankę otwiera podrasowany na tribalową modłę masywny deep house z zamaszystą partią Rhodesa na czele – „Luv Music” DJ Slym Fasa (czyli Tony’ego Ollivierry) z 1997 roku. Bardziej garage’ową wersję gatunku prezentuje kwartet House Of Jazz w utworze „Hold Your Head Up”, finezyjnie łączącym soulowy chórek z szurającymi breakami. O tym, że klasyczny deep house może powstać również w Manchesterze, świadczy „A Lil Tribute To The Moody Black Keys” projektu Irfana Hussaina pod nazwą 20 Below.

Na teren szorstkiego house’u rodem z Chicago przenosi nas „Essence Of A Dream” duetu Risque III, w skład którego wchodzi jeden z weteranów gatunku – K-Alexi Shelby. To prawdziwy katalog najważniejszych brzmień dla tego stylu rodem z 1987 roku: surowy automat perkusyjny, stukający cowbell, kumkający bas, strzeliste klawisze i rymowana nawijka. Rewelacja!

Druga część zestawu wiedzie nas prawie cztery dekady wstecz. „African Rock” grupy Licky to podrasowane na plemienna modłę klasyczne disco, wypełnione funkowym basem, jazzowym saksofonem i soulowym fortepianem. Jeszcze większym rarytasem jest „Don’t Mess With The Devil” – chrześcijański hymn religijny nagrany w 1979 roku przez Raphaela Greena, wtedy pastora, dzisiaj cenionego biskupa. Do energetycznego disco wracamy w „New York’s Movin” Ahzza i „Freak’n’Freeze” Billa Deala & The Rhondels, uwodzących dubowymi efektami i seksownymi chórkami.

Stworzenie takiego zestawu musiało kosztować Danilo Plessowa sporo wysiłku. Wszystkie nagrania z płyty pochodzą z niezwykle rzadkich wydawnictw, które w większości do dziś nie były wznawiane. Niemiecki didżej przekopał się przez ponad 15 tysięcy winyli ze swej kolekcji – i wykorzystał te, które chciałby mieć na jednej kompilacji. Sporo zachodu zajęło też pozyskiwanie licencji – w tym telefon do biskupa Greena z kościoła w St. Louis. Dzięki temu otrzymaliśmy jednak wspaniałą kolekcję, która mimo, iż zawiera nagrania sprzed wielu lat, wprost porywa swą żarliwą energią.

Dekmantel 2016

www.dekmantel.com

www.facebook.com/dkmntl







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lilek
Lilek
8 lat temu

Błąd w artykule: Motor City Drum Ensemble

Polecamy