Wpisz i kliknij enter

Fumiya Tanaka – You Find The Key

Minimal nadal ma się świetnie.

Być może dzięki działalności zespołu Yellow Magic Orchestra, a potem wytwórni Vanity na czele z duetem Sympathy Nervous, nowa elektronika szybo przyjęła się w Japonii. Jednym z pionierów gatunku był pochodzący z Kyoto didżej i producent Fumiya Tanaka. Funkcjonując od 1993 roku, publikował początkowo nakładem własnej wytwórni Torema, by z czasem podbić swą muzyką Europę i nagrywać choćby dla berlińskiego Tresora.

Początkowo jego specjalnością było plemienne techno, czego dowodem choćby dwa pierwsze albumy – „Unknown Possibility Vol. 1 & 2”. Z czasem nagrania Japończyka nabrały minimalowego tonu, dzięki czemu znalazł on wspólny język z samym Ricardo Villalobosem („Fumiyandrick” z 2009 roku). Nic więc dziwnego, że Tanaka trafił w końcu do najbardziej kreatywnej wytwórni z tego kręgu – Perlon. Pod dwóch EP-kach publikuje ona jego pierwszy od ośmiu lat nowy album.

„You Find The Key” przynosi kliniczny minimal czystej wody oparty na drobno poszatkowanych samplach i loopach. „Munique Uncertain” i „Got To See You” to dwie bliźniaczo podobne kompozycje, osadzone na gęstych breakach, które oplatają chmurne basy i wyciszone pasaże onirycznych klawiszy, uzupełnione rejestracjami ludzkich śpiewów i rozmów. Dopiero w „Find The Key 2012” uderza zredukowany bit o house’owej proweniencji, wnosząc ze sobą subtelne akordy piano.

Choć „Swallowed Memory” utrzymany jest w formule laboratoryjnego minimalu, tym razem pulsuje on w dubowym rytmie. Decyduje o tym głęboki bit wsparty masywnym pochodem basu, pomiędzy którymi drżą stonowane klawisze. W „The Mysterious Pocket Is Right” i „The Only You Researching” ożywa  oszczędny tech-house rozpisany na hipnotyczne bity, pastelowe smagnięcia syntezatorów i przetworzone głosy. Wszystko to wykastrowane z mocniejszej energii, płynie leniwym strumieniem transowych dźwięków.

Dopiero w finale pojawia się nieco bardziej dynamiczna muzyka. Niby japoński producent nadal pozostaje w formule minimalu, ale „Cinematicorc” i „Love Keep Mapping The Head” uderzają już konkretnymi rytmami wywiedzionymi z detroitowego deep house’u. To sprawia, że większej energii nabierają również pozostałe elementy aranżacji: kobiece wokalizy, funkowe pochody basu i przeciągłe klawisze.

„You Find The Key” pasuje idealnie do wypracowanej na początku minionej dekady estetyki Perlona. Tym samym album staje jednak w opozycji do obecnych mód na klubowej scenie. Kiedy inni producenci stawiają na maksymalną ekspresję, penetrują najmroczniejsze obszary elektroniki, podkręcają wszelkie kontrasty, Fumiya Tanaka nurza się w onirycznych brzmieniach, których psychodelicznego nastroju nie rozbijają dyskretnie zmieniające się podkłady rytmiczne. Dzięki takim producentom minimal nadal ma się świetnie.

Perlon 2016

www.perlon.net

www.facebook.com/pages/Perlon/27597802331

www.fumiyatanaka.com

www.facebook.com/fumiyatanakasundance







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy