Wpisz i kliknij enter

Katarzyna Borek – Space In Between

Pianistka na swoim solowym albumie zabiera nas w międzygalaktyczną podróż w towarzystwie fortepianu, ambientu i odgłosów z kosmosu. Brzmi kusząco? Sprawdźcie sami.

Minęły dwa lata od ukazania się debiutanckiego longplaya „Tempus Fantasy” Katarzyny Borek i Wojciecha Orszewskiego (aka Vojto Monteur), o którym tutaj pisałem. Przypomnę, że Borek studiowała w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy, Hochschule fur Musik, Theater und Medien w Hannoverze oraz Royal Conservatory of Music w Brukseli. Laureatka wielu międzynarodowych konkursów muzycznych w kraju i za granicą, m.in.: Międzynarodowego Konkursu im. I.J. Paderewskiego w Bydgoszczy, „Young New Talents” w Belgii, Międzynarodowego Konkursu im. F. Chopina w Moskwie, Szafarni i Getyndze. Jest także finalistką Międzynarodowego Konkursu im. F. Busoniego w Bolzano, słynącego jako jeden z najbardziej prestiżowych konkursów na świecie. Koncertowała w Polsce, Niemczech, Holandii, Belgii (m.in. w gmachu Parlamentu Europejskiego w Brukseli), Francji, Luksemburgu, we Włoszech, Chorwacji, Rosji, Ukrainie, Rumunii, Chinach, Singapurze, Malezji, Wietnamie, Peru i na Kubie.

fot. Wojtek Orszewski 3fot. Wojtek Orszewski

Najnowszy album Borek „Space In Between” zawiera nagrania ulubionych jej kompozytorów, które następnie poddała własnej interpretacji. Nazwiska mówią same za siebie: Arvo Pärt, John Cage, Ludovico Einaudi, Craig Armstrong, John Adams, Takashi Yoshimatsu, Joaquín Rodrigo i Manuel de Falla. – „Przez muzykę odkrywam kosmos a kosmos odkrywa przede mną muzykę. Album „Space in Between” to mój osobisty koncept, na którym dobrałam swoje ulubione utwory światowych kompozytorów, prezentując je w mantrycznym i minimalistycznym stylu. Łączy je ambientowy, przestrzenny charakter. Zbudowałam także kilka swoich autorskich, neoklasycznie brzmiących aranżacji na dwa instrumenty – Rhodes i fortepian. Płytę zamyka ambientowa, syntezatorowa impresja na temat hipotetycznej Planety X” – pisze artystka.

Co ważne, pianistka nie poszła na łatwiznę i nie skupiła się jedynie na odegraniu oryginalnych wersji. W niektórych fragmentach usłyszymy brzmienie piano Rhodesa oraz dźwięki zarejestrowane przez sondy NASA. W wielu miejscach artystka odchodzi od klasycznie pojmowanych barw i faktur fortepianowych na rzecz preparowanych brzmień (np. w nagraniu Joaquína Rodrigo). Bardzo ucieszył mnie fakt pojawienia się dwóch nagrań „The Weather Storm” i „Fugue” Craiga Armstronga – szkockiego kompozytora muzyki filmowej i pianisty. Borek wzięła na warsztat utwory z jego solowych wydawnictw. Szczególnie zachwyciła mnie jej interpretacja „Fugue”. Swoją drogą to pamiętacie co zrobił Armstrong z kompozycjami Mogwai, King Crimson, The Blue Nile czy Massive Attack? Właśnie „The Weather Storm” pochodzi z repertuaru Massive Attack (z krążka „Protection”).

Artystka również w bardzo ciekawy sposób podeszła do twórczości Johna Adamsa, Johna Cage’a (kompozycja „In A Landscape” z 1948 roku) i Takashiego Yoshimatsu (wirtuozeria, ale z ogromnym wyczuciem). Jeszcze ciekawiej prezentuje się utwór „Ascota” w wykonaniu Borek (oryginalnie skomponowany przez Ludovico Einaudiego). W mojej ocenie „Space In Between” idealnie pasuje do klimatu oficyny Denovali, bo jak wiemy, niemieccy wydawcy lubię nieoczywiste, przemyślane i świeże podejście do współczesnej pianistyki (Piano Interrupted, Federico Albanese, Poppy Ackroyd, Sebastian Plano).

Płyta „Space In Between” oficjalnie ukaże się 9 maja nakładem wytwórni BITTT Records prowadzonej przez Leszka Możdżera.

 

Oficjalna strona Katarzyny Borek »
Profil na Facebooku »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy