Wpisz i kliknij enter

Bones Trio vs Neumann / Sehnaoui / Thieke / Vorfeld

Izrael kontra Liban i Niemcy. I nie będzie to żaden zbrojny konflikt, ponieważ na Nowej Muzyce artyści w sposób pokojowy „walczą” na dźwięki. Dzisiejsza potyczka odbędzie się pod hasłem: „muzyka improwizowana”.

folder

Bones Trio – „Bones” (marzec 2016 | Leo Records)

Zespół tworzy trzech muzyków pochodzących z Izraela: Ziv Taubenfeld (klarnet basowy), Shay Hazan (kontrabas) i Nir Tom Sabag (perkusja). Panowie znają się od wielu lat, ale dopiero w 2013 roku postanowili, że razem zaczną grać. Każdy z nich zbliża się do 30-stki, więc są to młodzi artyści, lecz bardzo zdolni. Taubenfeld rozpoczął naukę gry na klarnecie w wielu 11 lat, później ukończył konserwatorium w Karmiel. W kolejnych latach sporo grywał w Holandii. Hazan też kształcił się w Karmiel, a także na Jerozolimskiej Akademii Muzycznej. Swego czasu współtworzył zespół New Albert Beger Quartet. Sabag to również wykształcony instrumentalista, choć szkolił swój warsztat w Tel-Awiwie. Wchodzi w skład Hanut Trio. W 2015 roku ukazał się ich debiutancki krążek. Sabag ma na koncie współpracę m.in. z Mikołajem Trzaską.

Bones Trio w tym roku wydało swój pierwszy album, pt. „Bones”, który pomieścił osiem kompozycji utrzymanych w klimacie swobodnej improwizacji i free jazzu. Niekiedy nawet natkniemy się na elementy swingu, lecz takiego na zwolnionych obrotach i okraszonego improwizacją („Buses Chasing Pigeons”). Jednak na pierwszy plan wysuwają się partie klarnetu basowego Taubenfelda („Under The Ab Tree”), gdyż to on jest kompozytorem wszystkich nagrań, co nieznaczny, że nie mamy tu kolektywnego myślenia. Świetnymi przykładami są utwory: „Blue Key” (znakomite solo kontrabasu) czy „Egge”. Ten drugi fragment jest przepełniony energią i improwizatorskim nerwem w stylu Petera Brötzmanna. Co ważne, muzycy nie odcinają się od korzeni i przemycają do swojej twórczości kulturę bliskowschodnią – najbardziej słyszalną we frazach klarnetu (np. „Kiwi Flower”, „Gold Wood”). Nie wiem, jak wy, ale ja będę śledził losy tej formacji.

Strona Bones Trio »
Profil na Facebooku »

Cover Lowres

Neumann / Sehnaoui / Thieke / Vorfeld – „Nashaz” (kwiecień 2016 | Al Maslakh)

Tu z kolei mamy niemieckich improwizatorów Michaela Thieke’a (klarnet), Michaela Vorfelda (perkusja), w tym jedną kobietę Andreę Neumann (preparowany fortepian, efekty) i libańskiego gitarzystę Sharifa Sehnaouiego. Ich debiutancki materiał powstawał w 2015 roku zarówno w berlińskim studiu, jak i bejruckim Tunefork. Muzycy preferują zdecydowanie dłuższe formy, czego możemy doświadczyć w tytułowej kompozycji „Nashaz” (trwająca ponad dwadzieścia minut) – gdzie wolno rozwijające się dialogi instrumentalistów z narastającym napięciem, przybierają postać improwizowanego dronu. W „Kurve Gekratzt” już od pierwszych sekund jest gęsto, dynamicznie i drapieżnie, zaś później artyści ocierają się o ciszę i delikatniejsze granie. Na koniec kwartet serwuje nam w utworze „Hirak Munharif” wciągające sonorystyczne odbryzgi, które tworzą przemyślaną całość.

 

 

 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy