Duet z Portland wraca z trzecim wydawnictwem. Tym razem opublikowanym przez oficynę Rvng Intl.
Projekt Visible Cloaks założyli w 2010 roku Spencer Doran i Ryan Carlile. Pięć lat później ukazał się ich pierwszy album „Visible Cloaks” (Musique Plastique).
Najnowsza ich płyta „Reassemblage” (17.02.2017 | Rvng Intl) składa się z wielu ciekawych kontekstów. Na przykład mamy swego rodzaju hołd złożony przez amerykańskich twórców dla japońskiej muzyki ambientowej, popowej czy eksperymentalnej (np. Yellow Magic Orchestra), ale pochodzącej z konkretnego wycinka czasowego, czyli z lat 1980 – 1986. Tytuł longplaya z kolei odnosi się do filmu dokumentalnego z 1983 roku wietnamskiej reżyserki, pisarki, kompozytorki Trin T Minha-ha. Obraz przedstawia ludzi żyjących na wsi w postkolonialnym Senegalu (obejrzyj).
Doran i Carlile użyli różnych instrumentów wirtualnych, między innymi 16-głosowego, cyfrowego samplera i syntezatora addytywnego firmy Fairlight, gdzie indziej wykorzystali tzw. motion graphics („Terrazzo”), a także brzmienia żywych instrumentów – rozmaitych młoteczków perkusyjnych oraz bambusowych rurek. W utworze „Valve” swego głosu użyczyła Japonka Miyako Koda (w 2016 roku wydała interesujący album „In The Shadow Of Jupiter”), zaś w „Neume” Matt Carlson (znany z Bonus, Children of Mom, Golden Retriever). Nagrania z Visible Cloaks skojarzyły mi się trochę z tym, co znamy z „Songs From Okinawa” Svena Kacireka. Ale „Reassemblage” to przede wszystkim muzyka do której chce się wracać, gdyż zaskakuje wielowymiarowością kulturową i brzmieniową (od ambientu, minimalizmu po elementy jazzu).