Wpisz i kliknij enter

JK Flesh – Pi04 EP

Industrial techno.

JK Flesh to pseudonim Justina Broadricka, muzyka, który ma na koncie wielogatunkowe doświadczenia, których wspólnym mianownikiem był prawie zawsze agresywny industrial, nie ważne czy w rockowo-metalowych odsłonach, czy stricte elektronicznych. Dwa lata od ostatniego albumu, o którym pisaliśmy („Rise Above”), dostajemy cztery kawałki osadzone na solidnych postumentach techno z wyraźnymi wpływami noisu i industrialu.

Surowe, gęste i ciężkie bity są dobarwione psychodelicznym synthem, który jest jedynie nadbudową dla rytmicznego szkieletu. Do tego dochodzi pogłos, który generuje wrażenie falującego echa, co sprawia, że momentami mamy do czynienia z industrial-dubem.

Z numerem dwa, dostajemy przestrzenny, mroczny podkład, który jest silnie zdominowany przez przesterowany bas. To najbardziej surowy i złowrogi moment na całej „π04”. Monotonny, ambientalny chłód łączy się z metalicznym rozwibrowaniem.

Przyszronione, szumiące brzmienie, towarzyszy nam również dalej. Numer trzy wlewa nieco jaskrawego światła w repetytywny miąższ. Nie zmienia to faktu, że to wciąż, cały czas jest techno. Wraz z ostatnim numerem zmienia się jedynie jego barwa. Dzieje się tak za sprawą Johna Mendeza aka Silent Servant, którego remiks drugiego kawałka zamyka całość. Nois techno zamienia się w atmospheric techno, które nieco spuszcza z industrialnego tonu.

„π04” to EP z naprawdę dobre, rasowe, nieprzekombinowane dźwięki, których odsłuch na lepszych słuchawkach będzie doświadczeniem na pewno satysfakcjonującym.

JK Flesh Bandcamp

2.02.2018 | Pi Electronics







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy