Wpisz i kliknij enter

Recent Arts – Skin

Ambient, minimal, industrial i… piosenki.

Tobias Freund obok Moritza Von Oswalda i Thomasa Fehlmanna należy do najstarszych weteranów nowej elektroniki w Niemczech. Zaczynał jeszcze w latach 80., tworząc EBM w projektach Hypnobeat i Vo Ese, by od razu na początku następnej dekady zająć się techno i trancem pod różnymi pseudonimami. Ważne miejsce w jego dorobku artystycznym zajmują kooperacje z innymi twórcami. Freund działał z Dandy Jackiem, Atom Heartem, Maxem Lodebauerem i Ricardo Villalobosem – a ostatnio koncentruje się na dokonaniach duetu Recent Arts.

Drugą jego połowę stanowi chilijska artystka wideo – Valentina Berthelon. Freund poznał ją w Berlinie i od razu dostrzegł we współpracy z nią nowe możliwości. Objawiły się one w postaci wydanego trzy lata temu debiutanckiego albumu Recent Arts, który łączył w swym nieoczywistym brzmieniu wpływy industrialu i ambientu. Jednym z kolejnych przedsięwzięć międzynarodowego duetu okazał się projekt „Skin”, w ramach którego wizualizacje Berthelon połączyły się nowoczesnym tańcem i premierowymi nagraniami Freunda. Dokumentem tego drugi album Recent Arts.

„Skin” zawiera dwanaście krótkich kompozycji, w których odbijają się niczym w zwierciadle różne fascynacje muzyczne ich autora. Najwięcej na płycie chmurnego ambientu, w ramach którego warczące drony spotykają się z nastrojowymi wokalizami gościnnie śpiewającej tu piosenkarki o wdzięcznym pseudonimie Barbie Williams („Surface”). Freund sięga również po minimal ze szkoły Raster Noton („Out There”) i Sähkö („Falling”), jedynie sporadycznie wypuszczając się na teren preparowanego industrialu spod znaku Throbing Gristle („Inside”).

Efekty są udane jedynie połowicznie. Bardzo dobrym pomysłem okazało się zaproszenie do współpracy wokalistki – niepokojący i zmysłowy głos Barbie Williams nadaje poszczególnym utworom, które ozdabia, charakter niekonwencjonalnych piosenek. Niestety – nagrania instrumentalne są zbyt krótkie, przez co sprawiają wrażenie pośpiesznie nakreślonych szkiców, a nie skończonych kompozycji. Kiedy Freund pozwala swej muzyce wybrzmieć pełniej, nabiera ona z miejsca odpowiedniego rozmachu („Latex”). Szkoda, że dzieje się tak tylko w kilku przypadkach.

Non Standard Productions 2019

www.recentarts.com

www.facebook.com/RecentArts

www.tobiasfreund.com

www.facebook.com/tobiasfreundproductions







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy