Pogniecione wspomnienia.
Tagdrum’n bass (10 wszystkich)
TRAKA – MONSTAS
Ukryte bestie.
Wu-Lu – Loggerhead
Efekt wznoszenia.
drewnofromlas – coś tam, dużo dalej
Gdzie drwa rąbią, tam… nawet footwork leci!
Skee Mask – Pool
Buszujący w doskonałości.
Miły ATZ – Czarny Swing
Repeat value.
AŃII – Korzenie EP
Polskie korzenie w światowym techno.
Kilka dni temu Ania Iwińska występująca pod pseudonimem AŃII wydała swoją debiutancką EP-kę. Wydawnictwo zostało opublikowane nakładem niemieckiej wytwórni Kompakt, prowadzonej obecnie przez Michalea Mayera, Wolfganga Voigta (czyli GAS’a) i Jürgena Paape. To pierwsza Polka w kolońskiej „drużynie”, o czym wspominałam na NM już w ubiegłym roku. Ówczesny elektryzujący news o podpisaniu przez AŃII kontraktu z Kompaktem nie przerodził się od razu w album i na razie nie przerodzi. Otóż w planach przed długogrającym debiutem polskiej producentki są najpierw dwie EP-ki. „Korzenie” to pierwsza z nich.
Special Request – Belief System
Wyznanie wiary w połamane rytmy.
Goldie – The Journey Man
Dojrzały i świetny powrót legendy, ba, Cesarza drum’n’bassu!
Kilka dni temu, po wieloletniej przerwie, ukazał się nowy album Goldiego pt. „The Journey Man”. Album długo wyczekiwany i… doskonały. Świeży, przyjemny i – tak jak napisałam na wstępie – dojrzały. Przy czym nie jest to wcale uwaga w kontekście wieku Goldiego, który liczy 51 wiosen (serio!), a w ubiegłym roku został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego za swój wkład w rozwój brytyjskiej muzyki i pomoc młodzieży.
3 pytania – Stonkatank
Tym razem bliżej poznać dają się niedawni debiutanci z Lublina.