Urodzony w Polsce Bogdan Raczyński, promując wydany nakładem labelu Rephlex album „Alright!” zdecydował się umieścić kompletny materiał w sieci, w formie darmowych mp3. Problem w tym, że całość skompresowana została w jakości 16kbps. Jak mówi sam artysta – „pamiętajcie, że te pliki są naprawdę fatalnej jakości. Nie chcę, abyście myśleli, że cały album przefiltrowałem przez pojemnik na masło”. Tak czy inaczej – aby pobrać pliki, wystarczy kliknąć tutaj.

Raczyński zawsze miał poczucie humoru :>
Możliwość tworzenia muzyki praktycznie przez każdego spowodowała że w eterze za dużo porobiło się dzwiękowego syfu.
Przesłuchałam kawałki Pana Raczyńskieo. Panie Bogdanie, nie wiem kim Pan jest i ile pan za to dostaje pieniędzy ale tworzy Pan straszny chłam…
bo to cheeky bastard jest
Nierozumiem dlaczego Pan Boguś,umieszcza pliki w tak żenującej jakości,skoro nieda się ich słuchać.Być może ma to na celu przedsięwzięcie jakiegoś eksperymentalnego projektu ,ale biorąc pod uwage to że wcześniej takie sytuacje miały miejsce ,uważam to za kompletnie wtórne .Lub żart z idei netaudio.