21 lutego odbędzie się w Warszawie pierwszy Kurs Produkcji Muzyki Elektronicznej. O przedsięwzięciu informowaliśmy Was już w listopadzie, dziś prezentujemy szczegóły akcji. Kurs odbędzie się w Komputerowym Ośrodku Dydaktycznym w Warszawie. Założeniem organizatorów jest przedstawienie najważniejszych kwestii dotyczących procesu tworzenia muzyki elektronicznej w teorii i praktyce.
Program kursu obejmuje omówienie głównych zagadnień związanych z pracą z aplikacjami muzycznymi DAW (APPLE LOGIC 8, CAKEWALK SONAR 8 PRODUCER), w tym nagrywanie i edycja midi, nagrywanie i edycja audio, automatyka, pluginy, zarys miksu i masteringu.
– Kurs adresujemy do osób, które chcą w szybkim tempie zaznajomić się z najważniejszymi funkcjami oprogramowania DAW, niezbędnymi podczas tworzenia i realizacji nagrań – mówią organizatorzy. – Właśnie im zaprezentujemy przykłady tworzenia i realizacji nagrań muzyki elektronicznej.
Koszt kursu to 180 zł. Sponsorem zajęć jest Roland – wśród uczestników rozlosowana zostanie stacja robocza Cakewalk Sonar. Serwis Nowamuzyka.pl objął to wydarzenie patronatem. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie www.wcp.media.pl.
Więcej o Cakewalk Sonar:

no jadu tyle ze trzeba dostosowywac uslugi a nie wyskakiwac z 200stowami – takie rzeczy na poziomie ogolnym to sa fajne ale za darmo np w ramach jakies imprezy lub targow. tyle, oj tam jadu – ludzie wypowiadaja sie nt temat i juz.
haha i masz dyplom producenta elektroniki i mozesz wyslac Cv do warpa. lol.
raczej dopiero będzie. to nie jest tak, że samą nagrodę funduje roland a nie zajęcia? tak by wynikało z info ze strony.
a ile jadu w komentach, beka 🙂
a ja jestem ciekaw ile bylo uczestnikow ? napiszecie czy nie ?
sponsorem jest Roland i mimo to każą płacić?? czyżby firma miała problemy finansowe? 😉 a może organizator chce napchać kieszenie:>
hahah ale bzdura:D jakby to było za free to można by się ZASTANOWIĆ czy iść. rozumiem szkoły i kursy dla DJ ale artystą się trzeba urodzić;)
ten kurs to wielka pomyłka
Liczy się autoedukacja. Lepiej dołożyć drugie 200 zł i kupić sobie jakiś prosty DAW typu Steinberg Sequel.
płacisz 200 zeta i zostajesz dyplomowanym producentem muzyki elektronicznej w zakresie ogólnego zarysu pierwszego stopnia,także jest sie nad czym zastanowić
cóż, bycie artystą kosztuje, 200zł to dobra cena hehehe
i po cholere taki zarys nigdy zadnych konkretow, takie informacje kazdy madrzejszy moze sobie na google poszukac i jeszcze 200 zeta, czegoz to ludzie nie wymysla, ogolny zarys to kazdy ma jak sobie poczyta opis, albo reklame i tyle mniej wiecej na takich warsztatach tez sie dowie, poracha 🙂