Wystarczył tylko jeden utwór, żeby portal Onet zażądał, aby jego autorka wystąpiła na Unsound Festivalu i Audioriver, a Małgorzata Halber napisała, że w tym roku w polskiej elektronice „wymiecie wszystkich Natalia Zamilska”. Hajp dekady czy autentyczna rewelacja?
Wiemy o niej tyle, ile napisała na swoim Facebooku. Przez długi okres czasu związana była z Fundacją Kultury Audiowizualnej „Strefa Szarej” w Cieszynie, gdzie koordynowała liczne projekty i koncerty. Współorganizowała program „Akademia AV”, w ramach którego prowadziła warsztaty z tworzenia muzyki elektronicznej oraz obsługi sprzętu Midi. Obecnie mieszka i pracuje w Katowicach. Zajmuje się także produkcją muzyki do animacji i filmów krótkometrażowych.
Jej eksperymentalną twórczość cechuje niezwykła rozpiętość gatunkowa. Dźwięki krążące pomiędzy połamaną elektroniką, techno, noise’m czy orientalnymi nutami. Na razie poznaliśmy jej pierwsze nagranie – „Quarrel”. W przygotowaniu jest debiutancki album, który światło dzienne ujrzy w 2014 roku. Wśród jej fanów jest już Wojtek Kucharczyk z Mik.Musik.!. i Michał Biedota z Oficyny Biedota. A co Wy sądzicie?
A mnie nawet się to podoba, coś bardziej awangardowego, innego od tej całej szałowej pop papki którą słychać praktycznie we wszystkich stacjach radiowych. Gdyby Aphex Twin robił minimale, to by to mogło brzmieć jak Quarrell Zamilskiej. Nie przejmuj się dziewczyno, idź swoim torem, czasem pod prąd, byle patrzeć pod nogi. A hejterzy – SRAJCIE SIĘ I ZRÓBCIE LEPSZĄ NUTĘ JAK JESTEŚCIE TACY MĄDRZY I ŚWIATLI !!!
Jak dla mnie to jest przeciętne. Kwadratowe. Jednostajne. Poza tym źle zmiksowane i przepompowane na etapie miksu. tam gdzie powinno być ciszej (wyjście stopy i basu) robi się dwa razy głośniej. i odwrotnie: gdy wchodzi stopa z basem całość siada. Produkcja: 2-
Do gościa nade mną… Poza intrem nie widzę wiele wspólnego z dubstepem w tym kawałku. Ale tak to jest jak się przesłuchuje tylko i wyłącznie pierwszą minutę tracka… Nie będę się rozpisywał jakie to dobre i wspaniałe ale… Jest w tym coś nowego jak na polskie realia. Wierzę że więcej osób tworzy równie nietuzinkową robotę ale w końcu komuś udało się z tym wyjść do ludzi. Dla mnie dziołcha wie o co chodzi w robieniu dobrego brzmienia i tego się trzeba trzymać. Choć wiadomo że najlepiej zjechać z góry do dołu że złe, niedobre, polskie, fuj i wogóle… Co do teledysku to rzeczywiście wygląda to na dzieło vjskie ale i tak widać w tym pomysł i „coś” nowego co wyszło do ludzi:) Pozdrawiam!:)
jest jeszcze polski sklad ‚earth is flat’, inna elektronika
polecam i pozdrawiam
zamieszczając w necie wystawiła się do oceny proste i bez pitolenie mierny.nie zazdroszcze bo wiem że sukcesu nie odniesie chyba że na wlasnym podwórku z taką muzyką,gdyby muzyka była naprawde czym wyjątkowym i nowym podziwiałbym i wspierał.
Nie jest tajemnicą, że Paweł Gzyl pisuje dla onetu. Byłby więc hipokrytą, gdyby odtrącał karmiącą go pierś. Tajemnicą natomiast pozostanie dla mnie powód, dla którego zniża się do tak słabej prowokacji jak powyższy tekst.
Z onetowych rozpraw polecam szczególnie tą:
http://muzyka.onet.pl/pop/dziewczyny-rzadza-w-popie/r10z1
Pozdro dla kumatych
Nie taka ta prowokacja słaba, skoro zmusiła takiego kumatego gościa, jak Ty do napisania komentarza i odkrycia przed wszystkimi mojej wstydliwie skrywanej działalności w Onecie oraz prawdziwych fascynacji muzycznych. 🙂
Nie wiem czy się zrozumieliśmy. Nie widzę nic złego w tym, że piszesz dla onetu. Zastanawiam się tylko, czemu przenosisz onetową retorykę na nowąmuzykę, którą czytają myślący ludzie. Jasne, prowokacja Ci się udała, nastukałeś pewnie życiówkę wyświetleń i komentarzy. Gratuluję pomysłu i realizacji.
Ani to dobre ani złe. Przeciętne.
A jeśli portal onet to wyznacznik czegokolwiek to chyba tylko wielkiej lipy i szajsu.
Więc jesli onet zażądał to drżyjcie wielcy tego świata, musicie tam być. Zamilska również.
ps. video fajne.
Co prawda wyraźnie odróżnia się od ton gnoju z naszego podwórka, ale bez szału ogólnie.
oooo pisałem wcześniej ale mnie nie opublikowano [ bo z fonu ] tak jak przedmówca – pupy nie urywa , szoku nie ma lipy też … osobiście mam problem z tymi hajpami , hejtami – cholera jasna – jak człowiek tkwi w jaskini to się odnaleźć nie może w tej nowej muzyce 😉 pozdrawiam wszystkich .
zgadzam się z Actressem, z Marcinem. lol @ „hejterzy” – nie podoba się —> jesteś od razu hejterem. przerażająca logika !
nie zgadzam się z Pawłem Gzylem i nie lubię makaronizmów typu „hajp”. nie wiedziałem, że jeśli fajansiarski onet coś powie to warto o tym w ogóle wspominać. a interia albo wirtualna kogo zażądały ?
Zamilska brzmi naprawdę fajnie – ale bez przesady, dupy nie urywa – powodzenia jej aczkolwiek życzę, bo nie brzmi jak kolejna [polska] Bjork.
„I think magazines and online journalism have become completely mind-numbing.” to prawda, portaliki i labeliki z jednego getta głaszczące się nawzajem po dupkach. rzeczywistość daleka od ciekawej twórczości.
dobra, wracam do polo tv. tam nie ma hajpu, jest po prostu MOC. pozdrawiam
TAK <3
„nie ważne, że wizual wygląda jak robota vj jago, a kawałek brzmi jak zwyczajny dubstep wyciosany w abletonie.”
Nie wierzę w tego Pana.
#PozdroChujnia
miało być:
🙂 https://soundcloud.com/baskak/bitzeklok-for
Ach, te EMOCJE 🙂
🙂
quarell rulez – wyjdzie na vinylu z checia bym kupil na 12″??????
a video jest przeboskie!
won z taito tom swonami i nnym gownem mainstrymowym :D:D:D:D:D
Realmente es impresionante! De lo mejor Felicitaciones ZIMALKA 😀
zajebista muza
Mówimy dzień dobry, zgadzamy się z Okiem a hejterzy idą w miejsce przynależne.
Jeśli jest jakiś hajp, to jest on naturalny. I lepiej nie zazdrościć, bo to nieładnie. Ładnie jest się wziąść do roboty. Co szczerze polecamy.
Pozdrawiamy i dodajemy TAK.
Wziąć*…
Co do „hejterów” – nie infantylizujmy. Dlaczego nikt nie napisze: „Nie cukruj. Jak Ci się podoba, to nie komentuj tylko słuchaj.”?
Wyłażą nienawistniki. A to kolor nie ten, a to nic nowego, a to sramto. Stworzyła, wrzuciła. Podoba się. Git. Nie podoba? Szukaj gdzie indziej, ale odpuść pitolenie.
a redakcja nie ma wlasnego zdania , opinii ?
nie słabe ale daleko od rewelacji albo odkrycia i lata świetlne od hajpu dekady chyba że w Katowicach
Ja sądzę, że to hajp ale chuj tam z moim twierdzeniem. ważne, że wszyscy trąbią, nie ważne, że wizual wygląda jak robota vj jago, a kawałek brzmi jak zwyczajny dubstep wyciosany w abletonie.
Jak to ost stwierdził Actress:
„I’m really precious about artistic credibility. I like genuine music. I think magazines and online journalism have become completely mind-numbing. Hype is all part of the game; I accept that, but I also have a voice. I felt it was important to say something a little bit cruel or antagonistic. Not necessarily to anybody directly… If I make a decent album, wicked, but I also want to constantly up my game. The intention is as a challenge.”
http://www.thebeatjuice.com/read/2014/01/07/4174/actress-q-and-a/
#pozdrotechno