Po siedmiu latach działalności i trzech albumach Lali Puna daje okazję do zapoznania się z kolekcją niepublikowanych szerzej utworów i remiksów . „I Thought I Was
KategoriaRecenzje (5603 wszystkich)
Port-Royal – Flares
Ten zespół nie pochodzi – jak by się wydawało – z Islandii. Port-Royal to projekt włoski, rodzinnym miastem muzyków jest Genua, w której jednak próżno doszukiwać
No-Man – Together Were Stranger
Muzyka tworzona przez dwie wielkie i niesłychanie utalentowane indywidualności współczesnej muzyki. Steven Wilson, odpowiedzialny za dźwiękowe tło (gitary, sample, klawisze etc.), człowiek niesłychanie aktywny, biorący czynny
Sixtoo – Chewing on Glass & Other Miracle Cures
Richard Squire, czyli Sixtoo według niektórych reprezentuje brzmienia industrialnego hip hopu (sic!). Dla mnie osobiście akurat to określenie nie wydaje się być zbyt szczęśliwe, gdyż spłyca
static – Re:Talking About Memories
Można o nim mówić: perkusista jazzowy. Można również: uparty improwizator, elektronik, twórca niezwykle aktywny, na niemieckiej scenie prawdziwa *postać*. Hanno Leichtmann, człowiek, który w ciągu ostatnich
New Order – Waiting For The Sirens Call
Przypominam sobie mój pierwszy kontakt z grupą New Order. Było to gdzieś w połowie lat dziewięćdziesiątych – przebój „Blue Monday”, który rzucił świat na kolana, a
Glim – Aerial View Of Model
Zastanawiające, jak często muzyka opisywana jest za pomocą terminologii odnoszącej się pierwotnie do smaku bądź dotyku. Co więcej, mechanizm ten właściwie nigdy nie działa w drugą
Moha! – Raus aus Stavanger
Ostatnimi czasy znacznie bardziej interesujące dla mnie są poboczne projekty członków Jaga Jazzist (by wymienić choćby In The Country czy Shining) niż poczynania ich macierzystego zespołu.
Brasil & The Gallowbrothers Band – Legionowo
Na początek ważny fakt – „Legionowo” to concept album. Rzecz to bardzo znacząca, gdyż często tego typu projekty pozostają fascynujące, gdy się o nich czyta lub
Sten – Leaving the frantic
Sten, Lawrence – pod tymi pseudonimami nagrywa Peter M. Kersten z Hamburga, przy czym wydaje się, że jako Lawrence znany jest chyba dość sporej części obserwatorów
Jacob Kirkegaard – 4 Rooms
To jest delikatna sprawa, kiedy artyści tworzą muzykę, dla której wskazują konkretną inspirację. Przypomnijcie sobie te wszystkie wypowiedzi w stylu „do nagrania tego albumu zainspirowały nas
Ekkehard Ehlers – A Life Without Fear
Najnowsze wydawnictwo muzyka, który zasłynął wydaną w 2002 roku płytą „Plays”, poświęcone zostało bluesowi. Spokojnie, nie znajdziemy tu coverów „Czerwony jak cegła” czy innych tego typu
Avalanches, The – Since I Left You
Oto album, który moglibyśmy umieścić w podparyskim Sevres jako wrzozec doskonałego piękna, idealnej harmonii i tytanicznej pracy jego tworców. „Since I Left You” został od początku
Spika – Sonic Journey Through New Life
Dla Requiem Records album ten stanowi pewien przełom – to pierwsze wydawnictwo labelu profesjonalnie tłoczone na CD, oprawione w tradycyjny i fachowy sposób (dotychczas wydawnictwa Requiem
Nearly God – Nearly God
Nieniejszy album to niby solowe wydawnictwo Adriana Thawsa vel Tricky’ego, niepodpisane jednak jego ksywką, a nazwą Nearly God. Bo „Nearly God” to w zasadzie owoc projektu
Pasimito Kwintet – Demo
Po co recenzje, skoro muzycy Pasimito sami potrafią opisać własne granie?. Oto na okładce płytki czytamy między innymi: „Konkretny mix. Spójna i mądra całość. Wszystko tu
Substance & Vainqueur – Surface / Immersion
Cóż za przemiła niespodzianka! Po blisko dziesięciu latach przerwy René Löwe i Peter Kuschnereit znów łączą swoje siły jako Vainqueur i Substance! W połowie lat 90.
Zev – Metaphonics
Na opakowaniu płyty autor wyjaśnia znaczenie tytułu. „Metaphonics” to określenie na muzykę, rodzaj, rodzinę dźwięków, które mają odmienić świadomość, przenieść w inne rzeczywistości. Z’EV zwraca też
Goc – Miles From Reality
Oto kolejny młody producent na polskiej scenie downtempo – Tomek Goc, który dzięki uprzejmości wytwórni Moon Label prezentuje nam swój debiutancki materiał. „Miles From Reality” to
Blonde Redhead – 23
Sumując daty ataku terrorystów na Amerykę 11 września 2001 a także urodzin i śmierci Kurta Cobaina, w każdym wypadku otrzymamy liczbę 23. Temu zagadnieniu poświęcono również