Trwająca od kilku lat moda na dubstep, sprawiła, że wielu ambitniejszych słuchaczy odwróciło się plecami od tego gatunku. Chordy nafaszerowanych używkami dzieciaków, miotających się na parkietach modnych klubów w rytm muzyki Skrillexa (nazywanego – królem elektroniki!), zrobiła swoje.