Niemiecka wytwórnia Morr Music już od kilku ładnych lat promuje neo-folkowe brzmienia. Nie inaczej dzieje się w przypadku debiutanckiego krążka projektu The Wooden Birds. Płyta „Magnolia” miała swoją premierę wczoraj. Odpowiedzialny za całość jest Andrew Kenny, znany ze współpracy z takimi zespołami jak American Analog Set czy Death Cab for Cutie. Nowy krążek artysty to spokojne, bardzo podobne do siebie akustyczne kawałki. Kto żałuje, że własnie w tym kierunku idzie Morr Music – ręka w górę!
Sprawdźcie myspace The Wooden Birds
Bob,skoro jestes tak bardzo anty co do „gliczpierdów”,to pozwól że przedstawie Ci pewien album który może nieco uchyli Twą zasłonę ignorancji |http://hyperboloid.ru/lusha/english.php/images/lusha10_18.jpg|……Jest to właśnie mariaż mrocznego folku z ,jak to określiłeś „gliczpierdem”.Bardzo udany mariaż.Artysta nazywa się Glutskra Artikler(z pochodzenia rusek),a album nosi tytuł „Lusha”.
J22, „Neofolk – oznacza dosłownie „nowa muzyka ludowa”, darkfolk oznacza zaś „mroczna muzyka ludowa”, ale obie nazwy oznaczają ten sam styl muzyczny… Do pierwszych zespołów i projektów neofolkowych należą na przykład Death in June, Current 93 czy też Sol Invictus.”
Primo, folk zjada na śniadanie wszystkie Wasze gliczopierdy.
Segundo, neo-folk to Death In June czy Current 93.
folksdojcz.
Hej Dylan, niestety nie masz racji. Death In June i Current 93 to apocalyptic folk lub dark folk.