niewiele ponad tydzień dzieli nas od premiery nowej płyty bjork. album zatytułowany medúlla ukaże się dokładnie 30 sierpnia i zapowiada się na to, iż będzie jednym z najdziwniejszych dzieł w dorobku islandzkiej gwiazdy; artystka zrezygnowała bowiem z tradycyjnego instrumentarium, skupiając się głównie na możliwościach ludzkiego głosu. medúlla nagrywana była w 18 różnych zakątkach świata – m.inn. w nowym jorku, islandii, wenecji, również na wyspach kanaryjskich. wspólnie z bjork nad płytą pracowali mark bell, mark spike stent, valgeir sigurdsson, tanya tagaq gillis, dokata, mike patton, rahzel, pojawił się również sam robert wyatt. rzecz zapowiada się ekscytująco – o medúlli napiszemy więcej z pewnością już niedługo.
