Facet nazywa się Paul Mawhinney. Ma najwięcej winyli na świecie – ponad milion LP i około 1,5 miliona singli. Prezentujemy dokument poświęcony tej kolekcji. – Spośród płyt wydanych do 1966 roku tylko 17% krążków z mojej kolekcji można obecnie dostać w sklepach – mówi Paul Mawhinney. Co ciekawe, kolekcjoner od jakiegoś czasu stara się…sprzedać swój dorobek. Dlaczego i co z tego wynikło – zobaczcie poniżej.
The Archive from Sean Dunne on Vimeo.
/polece troche wyświechtanym banałem/ To piękne! w dobie dzisiejszej digitalizacji jest to bardzo rzadkie zjawisko by ktoś tak emocjonalnie i z takim oddaniem mówił o muzyce, słuchał muzyki ale i oddawał sie dla niej bez reszty…
Heartbreaking….
dj shadow miałby używanie