Wpisz i kliknij enter

When Saints Go Machine na Tauron Nowa Muzyka

Jak sami twierdzą, ich muzyka jest mroczna, organiczna, pełna melodii i wokalnych popisów, naszpikowana syntezatorowymi brzmieniami i tekstami pełnymi dziwnych skojarzeń. Sprawdźcie sami. Istnieją od 2007 roku, jednak dopiero teraz, po latach podbijania duńskich i skandynawskich klubów, zdecydowali się na nagranie debiutanckiego albumu, który momentalnie wzbudził ogromne zainteresowanie słuchaczy na całym świecie. Nagrywając Konkylie, duński kwartet When The Saints Go Machine pokazał, że we współczesnym popie wciąż jeszcze jest miejsce dla zespołów, które nie boją się flirtu z elektroniczną awangardą spod znaku Aphex Twina.

Całości dopełnia charakterystyczny wokal Nikolaja Manuela Vonsilda, który swoim falsetem, kojarzącym się z głosem Jamiego Woona czy Anthonyego potrafi kompletnie zahipnotyzować słuchaczy, zwłaszcza w trakcie koncertów, kiedy towarzyszy mu zespół, który często z tej okazji zamienia syntezatory i elektronikę na brzmienie żywych bębnów i instrumentów.

O tym, dlaczego w ciągu czterech lat zostali uznani za jeden z najciekawszych zespołów koncertowych w rodzinnej Danii, będziecie się mogli przekonać już w ostatni weekend sierpnia, kiedy to When The Saints Go Machine pojawi się w Katowicach, by zagrać u boku takich gwiazd, jak Amon Tobin, Lamb czy Little Dragon.

Wszystko o festiwalu – www.festiwalnowamuzyka.pl







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
zielona
zielona
12 lat temu

czy tylko mi ten wokal kojarzy sie jednozancznie z arthurem russellem? zdecydowanie bardziej niz z jamiem woonem czy kimkolwiek innym?

Orlin
Orlin
12 lat temu

Małe sprostowanie. Konkylie nie jest ich debiutanckim albumem! W 2009 wydali płytę Ten Makes A Face

kiszkajoy
kiszkajoy
12 lat temu

Organizatorzy czytają mi w myślach. Właśnie tego bandu brakowało mi do pełni szczęścia. Dziękuję!

Polecamy