Długo zastanawiałem się, którą z płyt Fourcolor wybrać do nowego odcinka serii, ponieważ wszystkie wydane przez 12k albumy są mi bliskie. Pojawienie się opisu każdej z nich w „12k Tekstu” jest zapewne tylko kwestią czasu, dziś jednak wygrał sentyment. No i ta okładka…
„Air Curtain” to drugi* w dyskografii album Keiichiego Sugimoto. Po dość nieśmiałych eksperymentach na debiutanckim „Track Spoon”, artysta po raz pierwszy zaprezentował swój unikalny styl w pełnej skali. Nigdy więcej przeskok jakościowy między kolejnymi płytami nie był aż tak znaczący.
Co miałem na myśli pisząc „unikalny styl”? Muzyka Fourcolor to połączenie rozciągniętych, aksamitnych teł, delikatnych klików, szumów, „plumknięć” oraz na bieżąco modyfikowanej, często trudnej do zidentyfikowania gitary elektrycznej. Największą siłą tych nagrań są jednak emocje, które wylewają się z głośników.
Często podczas odsłuchu wpadam w bardzo głęboką zadumę, trans niemalże, a powroty z takiego stanu dotykają mnie do głębi. Ciężko mi dociec w jak dużej mierze jest to wynik moich indywidualnych przeżyć i emocji związanych z tym albumem. Jedno jest pewne: tkwi w tej chmurze jakaś potężna, nieznana siła.