Wpisz i kliknij enter

Nowy album projektu PITZ + konkurs

Nie bójcie się, bo Straszydle to tylko nazwa… No właśnie, czego? Warto sprawdzić!

Niekwestionowanym liderem i założycielem grupy PITZ jest Jacek Nizioł (bas, elektronika), z którym miałem przyjemność rozmawiać na łamach Nowej Muzyki w 2013 roku (tutaj wywiad). Nasza rozmowa dotyczyła głównie krążka, pt. „Tranquilizer”. Przypomnę, że muzyka PITZ oscyluje wokół jazzu, yassu, elektroniki i ambientu, a także improwizacji. Tym razem rzeszowska formacja została zredukowana do jednej osoby (Jacka Nizioła). Pod koniec 2014 roku ukazał się w wersji elektronicznej album – „Straszydle”, a dopiero teraz można go zdobyć na kompakcie – np. wchodząc TUTAJ lub biorąc udział w naszym konkursie:

– proszę podać, co kryje się pod nazwą „Straszydle” (dokładne dane są mile widziane)?

Na wasze prawidłowe odpowiedzi czekam do wtorku (14.04), do godz. 20.00. Piszcie na adres: lukasz.komla@nowamuzyka.pl. Do rozdania mam jeden egzemplarz płyty „Straszydle”.

Trudno powiedzieć jak długo powstawał ten materiał. To dźwięki nagrywane we wrześniowe niedzielne poranki oraz całe popołudnia spędzane w lesie na wyszukiwaniu odgłosów, które odpowiadałyby każdemu tytułowi utworu z osobna. Zatem, Drewniany kamień naprawdę istnieje, jest też Podlas oraz Zimny dział, i rzeczywiście płynie Strumień w lesie. Ale czy był to tylko ten jeden miesiąc? A może to całe minione sześć lat spędzone w pracy nad wymarzonym miejscem pod lasem, gdzie można zażyć ciszy i spokoju? – pisze Nizioł.

Myślę, że „Straszydle” zainteresuje nie tylko miłośników dark ambientu, lecz również fanów kameralistyki, sonorystycznych poszukiwań i preparowanych brzmień basu z okolic Billa Laswella.

 

 

Strona Facebook PITZ »
Profil na BandCamp »
Profil na YouTube »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy