Wpisz i kliknij enter

Połączyło nas zamiłowanie do dziwnej muzyki elektronicznej – rozmowa z We Will Kaleid

Na początku marca ukazał się klip niemieckiego duetu We Will Kaleid do utworu „Lingual”, który stał się pretekstem do przeprowadzenia rozmowy z wokalistką Jasminą de Boer o tym, jak powstał ich projekt, co łączy Berlin z Münster, o kapitalizmie, koronawirusie i planach na przyszłość.

For english version scroll down

Łukasz Komła: Muszę przyznać, że byłem zaskoczony, gdy przeczytałem, że pochodzisz z Münster a nie z Berlina. Kiedy otrzymuję wiadomości z Niemiec odnośnie promowania muzyki, to dziewięć na dziesięć e-maili pochodzi od artystów z Berlina. Opowiedz o münsterskiej scenie, o zespołach, o których powinniśmy wiedzieć, a także, co myślisz o tym całym berlińskim fermencie?

Jasmina de Boer: W rzeczywistości Lukas Streich (druga połowa We Will Kaleid – przyp. red.) dopiero niedawno przeprowadził się do Berlina, więc dla niego całe to twórcze zamieszanie jest czymś wciąż aktualnym. Daje to wiele inspiracji i możliwości w nawiązywaniu nowych kontaktów, bo właściwie każdy zespół jaki kochasz, zagra tuż za rogiem. Często się przeprowadzałam i dopiero teraz jestem w stanie docenić niedrogi czynsz i to, że mieszkam w lesie z moimi współlokatorami w Bielefeld. Przestrzeń i czas sprawiają, że jestem bardziej kreatywna.

Niezmiennie jesteśmy związani z berlińską sceną, uwielbiamy ją i wspieramy się wzajemnie. Podsyłam czytelnikom moje propozycje pt. „Trzeba sprawdzić te zespoły”, a są to: AB-Syndrom (Berlin), Jason Pollux (Nadrenia Północna-Westfalia) i Bellchild (Nadrenia Północna-Westfalia).

Jak się poznaliście?

Spotkaliśmy się w Münster, studiując muzykę pop. Lukas studiował grę na perkusji i produkcję, a ja wokalistykę i ruch. Prawdopodobnie poznaliśmy się po dwóch latach naszego pobytu w tym mieście, a połączyło nas zamiłowanie do dziwnej muzyki elektronicznej, no i zaczęliśmy razem tworzyć oraz produkować.

Ile czasu zajęło wam znalezienie własnego brzmienia? Jest naprawdę dopracowane i bardzo wyraźne!

Dziękuję! Pracowaliśmy nad tym około dwóch lat. Aspekt dźwiękowy zawsze był częścią naszego procesu tworzenia piosenek, oboje bardzo się różnimy pod względem tego, jak chcemy brzmieć. Wszystko sami produkujemy, gdzie Lukas robi nasze miksy i mastering, dlatego mamy pełną kontrolę nad tą częścią, a także nad wszystkimi innymi procesami.

Czy można powiedzieć, że jesteście antykapitalistami?

Tak i nie. Zawsze jest ciężko być czymś więcej niż tylko częścią systemu w jakim żyjemy, który wrósł w nasze mózgi. Ale staramy się zadawać sobie pytania i kwestionować system tak bardzo, jak to możliwe, choć w głębi serca jesteśmy antykapitalistami.

Czy istnieje jakaś alternatywa?

Kapitalizm tworzy system, w którym znajdziesz wielu przegranych i kilku zwycięzców. Alternatywą może być ustrój przezwyciężający system klasowy, stawiający za priorytet uczciwą dystrybucję towarów na świecie oraz dbający o równe prawa, tę samą płacę i możliwość życia w zgodzie z ekologią.

Czy obecna sytuacja z wybuchem epidemii koronawirusa wpłynęła na wasze plany koncertowe?

Niestety, ale musieliśmy zawiesić wszystkie nasze występy w ramach nadchodzącej trasy koncertowe, ale oczywiście z wiadomych powodów. Pracujemy również nad zmianą harmonogramu, więc bardziej przypomina to odroczenie niż anulowanie.

Czytałem, że istnieją w Niemczech mechanizmy państwowe, które wspierają artystów i sektor kreatywny. Czy to prawda?

Tak naprawdę nie odczuwamy tutaj tego. Mimo kryzysu znajdujemy się naprawdę w uprzywilejowanej sytuacji. Państwo i różne organizacje oferują jednorazową pomoc finansową, o którą może teraz ubiegać się wielu muzyków. Również w przypadku niektórych artystów istnieje możliwość uzyskania funduszy społecznych i pomocy ze strony państwa, jeśli nie osiągną oni minimalnego wynagrodzenia.

To byłby idealny czas na wdrożenie tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego, prawda?

Tak, tak i jeszcze raz tak. Uważam, że to byłby świetny moment na podjęcie takiej próby. Naprawdę pomogłoby tym, którzy obecnie wypadają poza ramy systemu. Może to być także szansa na wypracowanie odmiennego spojrzenia na nasze wartości i styl życia.

Jakie są twoje plany na najbliższe tygodnie, miesiące?

Najpierw musimy wymyślić, w jaki sposób będziemy zarabiać na życie jako niezależni muzycy, technicy czy producenci. A następnie chcemy przygotować się do wydania albumu, no i wykorzystać ten czas na pisanie nowych utworów na odległość i współpracę z innymi muzykami.

Czy macie w planach przyjazd do Polski po tym, jak minie to całe szaleństwo?

W tym roku planujemy zagrać w różnych częściach świata (mam nadzieję), m.in. w Chorwacji. Chcemy maksymalnie rozszerzyć naszą trasę koncertową i chcielibyśmy odwiedzić Polskę. Ale jeszcze nic konkretnego nie mogę powiedzieć.

 

Strona We Will Kaleid

Strona Facebook We Will Kaleid

Strona Facebook Sinnbus

English Version

Łukasz Komła: I have to say that I was quite surprised to read that you come from Münster and not Berlin. Nine times out of ten, when I receive a promo from Germany, it’s a project based in Berlin. Tell me about Münster, the scene, other bands that we should know about and also what you think about this whole Berlin hype?

Jasmina de Boer: Actually Lukas Streich (second half of We Will Kaleid – editor’s note) has recently moved to Berlin, so the hype is real for him. There is a lot of chances to connect and get inspired and basically every band you love will eventually play around the corner. I moved a lot and right now I’m in a state of appreciation for affordable rent, and living in the woods with my flatmates in Bielefeld. Space and time is making me more creative right now.

But we are still connected to the scene around here and love how we still support each other. So we give you a mix of „need to check out band advise”. AB- Syndrom (Berlin), Jason Pollux (NRW), Bellchild (NRW).

How did the two of you meet?

We met in Münster studying pop music. Lukas studied drumming and music production and I vocals and movement. Probably around the second year of being there we recognised each other for our love of weird music and electronics and started producing, and eventually writing together.

How long did it take to find your sound? It’s really well developed and very distinct, too!

Thank you for that! It took us approximately two years. The sound aspect was always a part of the songwriting process and we’re both pretty distinct about how we want to sound. Since we produce everything ourself and Lukas is doing our mixes and mastering everything we have full control over that part, as well as all the other processes.

Would it be fair to say that you two are anti-capitalists?

Yes and no. It’s always hard to be something more than the system we live in, which has been carved into our brains. But we try to question ourselvesw and the system as much as possible, and in our hearts we definitely are.

But what is the alternative?

Capitalism produces a system with a lot of losers and a few winners. An Alternative could be a system that overcomes the class system and prioritises a fair distribution of goods in the world. Which also includes equal rights, equal pay and the possibility of an ecological lifestyle.

Did the current situation with the Corona virus outbreak affect your touring plans?

Sadly, we had to cancel all our upcoming tour dates, but obviously for all the right reasons. We are also working on rescheduling, so it feels more like a delay than cancellations.

I read that there are government support mechanisms to help artists and the creative sector in Germany, is that true?

We don’t really have this here. We are, even though we are in a crisis, in a really privileged situation. The state and different organisations offer one-time emergency payments that many musicians can apply for now. Also, for some artists, there is the possibility to apply for social funding and help from the state, if they fall under the official minimum wage.

This would be the perfect time to implement Universal Basic Income, right?

Yes and a double yes! We believe that this would be the perfect time to run a trial on that. It would really help out those who fall out of the system right now. And also this could be a chance to develop a different view on our values and lifestyles, as well.

So what are some of your plans for the coming weeks, months?

First of all, we will figure out how to make a living these days as freelance musicians / technicians / producers. And then we need to prepare our album release, use the opportunity for some long distance songwriting and cooperate with other musicians.

Any plans to come to Poland after this madness blows over?

We are planning to play internationally this year, starting (hopefully) in Croatia. After that we want to expand our touring routes as much as possible and we would also love to visit Poland. But there’s nothing concrete yet.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy