Nowe dźwięki, ta sama energia.
W ciągu niemal trzydziestoletniej kariery Anthony Child dał się nam poznać zarówno jako twórca morderczego techno, jak i ambientowych eksperymentów. To on był jednym z założycieli legendarnej wytwórni Downwards w Birmingham na początku lat 90., ale i kreatorem jej charakterystycznego brzmienia, łączącego niemiłosierną galopadę rytmiczną z minimalowym sznytem i industrialnymi odwołaniami. Taki był jego słynny debiutancki album „Communications” z 1996 roku, który zrewolucjonizował ówczesne spojrzenie na muzykę klubową.
Płyta otworzyła przed nim podwoje Tresora – i to właśnie berlińska wytwórnia wydała trzy najsłynniejsze płyty Childa w latach 1997-1999. Zawierały one nadal minimalowe techno – ale już o mniej surowym brzmieniu, bardziej pokombinowane, odwołujące się do zarówno IDM-u, jak i ambientu. Te eksperymentatorskie ciągoty sprawiły, że brytyjski producent zaczął nagrywać również pod własnym nazwiskiem. I była to także ciekawa muzyka – choćby dronowe wariacje na dwóch albumach z serii „Electronic Recordings From Maui Jungle”, wydanych przez nieocenioną Editions Mego.
Nie zrezygnował oczywiście Child z didżejowania w klubach i serwowania kolejnych killerów pod szyldem Surgeon. Ale i tutaj starał się odważnie eksperymentować. Dowodem tego był choćby bardzo urozmaicony album „Breaking The Frame” z 2011 roku czy próbujący serwować techno na modularne syntezatory „From Farthest Known Objects” z 2016 roku, które wydał nakładem własnej wytwórni Dynamic Tension. Teraz jednak w 23 lata po ostatniej płycie, Child powraca do Tresora. Efektem tego jest album „Crash Recoil”, która przynosi osiem nagrań stworzonych podczas występów artysty na żywo.
Początek jest genialny: „Oak Bank” to finezyjne techno, które rozwija się powoli od metalicznego breakbeatu w stronę huraganowej galopady, łącząc modulowane klawisze z rave’owym basem i IDM-owym tłem. Podobnie wypada „Second Magnitude Stars”, choć tym razem nagranie jest bardziej zwarte i konkretne. „Metal Pig” startuje od razu od mocnego uderzenia, wnosząc ze sobą hipnotycznie brzęczący pasaż syntezatorów i smugę dubowych korozji. „We Laugh And Clap” ma jeszcze cięższy puls, który nurza się w umieszczonych w tle industrialnych wyziewach.
W „Leadership Contest” klubowy bit zostaje uzupełniony trzepoczącym loopem, który nadaje całości rozedrgany ton. Podkreśla go również zaszumione tło, splecione z noise’owych strumieni. „Masks & Archetypes” jest chyba najmniej oryginalnym nagraniem w zestawie – ale za to „Subcultures” stanie się hitem Surgeona na klubowych parkietach. Tym razem udaje się mu bowiem wycisnąć z analogowych maszyn zaskakująco melodyjny motyw, który tworzy chwytliwy refren. Całość kończy „Hope Not Hate” – rozbudowane techno, w którym szeleszczące hi-haty towarzyszą świdrującym loopm i onirycznej elektronice.
„Crash Recoil” odsłania nowe podejście Anthony’ego Childa do rytmu. Brytyjski producent niby pozostaje przy typowym dla techno miarowym uderzeniu, ale wzbogaca je dodatkowymi efektami, nadającymi całości rozwibrowany i przestrzenny charakter. Nie rezygnuje przy tym z wykorzystania syntezatorów modularnych, bo w każdym utworze słychać typowe dla nich świdrujące motywy. Więcej dzieje się w tle każdej z kompozycji – ponieważ tutaj Anglik daje upust swej fascynacji industrialem i ambientem. W efekcie powstaje intrygujący materiał, który wnosi nowe barwy do sonicznej palety dźwięków, wykorzystywanych przez Surgeona.
Tresor 2023