Wpisz i kliknij enter

New Frames – Sherben

Bez litości.

Tempo granego w klubach techno rośnie od pewnego czasu coraz wyraźniej. Być może to niepewność dzisiejszych czasów sprawia, że tancerze chcą oddać się jeszcze bardziej ekstatycznej muzyce, a może to zasługa coraz mocniejszych narkotyków,  sprawiających, że zarówno producenci, jak i klubowicze przyciskają gaz do dechy. Przykładem takiego ekstremalnego rave’u może być nowa płyta duetu New Frames, opublikowana przez wytwórnię Phase Fatale – Bite.

Projekt działa od 2017 roku i tworzą go przedstawiciele zupełnie odmiennych generacji. Mathias Mootz to weteran klubowej sceny, działający na niej od połowy lat 90. Jego specjalnością jest szybkie granie: drum and bass, breakcore, a nawet gabber, które publikował nakładem takich tłoczni, jak Position Chrome (dawny pododdział Force Inc.) czy Pharma. David Frish jest od niego młodszy o co najmniej 20 lat i New Frames to jego pierwszy projekt.

Duet zadebiutował w 2017 roku, kiedy to światło dzienne ujrzały dwa jego wydawnictwa. Płyta „Resistance Through Rituals” wydana przez cenioną firmę Hands zawierała rhythmic noise, zaś samoróbkowa kaseta „Panik Culture” – dark ambient. Potem posypały się winylowe EP-ki – i to już było mordercze techno. Umieściło je w swych katalogach takie wytwórnie, jak R-Label Group (założona przez Kobosila), Haven czy Bite. Ta ostatnia serwuje nam teraz „Sherben”.

Osiem nagrań składających się na winylowy zestaw to rave w swej ekstremalnej wersji. Niemiecki duet stawia tu bowiem na siarczyste hard techno, wypełnione mocarnymi bitami, świdrującymi partiami syntezatorów, fabrycznymi odgłosami i przetworzonymi głosami. To otwierający płytę zabójczy „Piss In Yr Mouth” z udziałem Evy Vuillemin, zgrzytliwy „Lust” z Phase Fatale czy industrialny „Gravity”.

New Frames rzadko odstępują od takiej muzyki. Inaczej brzmią tu właściwie tylko dwa nagrania. „Der Pinguin” to testosteronowy EBM w duchu dawnych dokonań DAF czy Nitzer Ebb, podkręconych na modłę zamaszystego hard techno. Z kolei „Get Loose” przypomina rave’owe hity spod znaku The Hypnotista czy A Homeboy, A Hippie & A Funki Dredd rodem z Rising High, łączące hardcore’owe bity, trance’owe arpeggia i raperską nawijkę.

Materiały promocyjne sugerują klubowy odbiór „Sherben”, dodając jednak, iż płytę można poznawać równie dobrze podczas „intensywnego odsłuchu w domu”. Ta ostatnia fraza jest bardzo inspirująca: słuchając nagrań New Frames można sobie wyobrazić jak mogłoby wyglądać takie przesłuchanie krążka – szczególnie w kontekście tytułu pierwszego z nagrań. Tak czy siak to muzyka dla prawdziwych twardzieli – takich, jak Mathias Mootz, który od trzech dekad nie spuszcza z tonu i serwuje muzykę klubową o wyjątkowo ognistej energii.

Bite 2023

www.facebook.com/biterecordsberlin







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Pop Ambient 21 Years Mix

Z okazji Nowego Roku wytwórnia Kompakt opublikowała wyjątkowy miks. Można go posłuchać na naszej stronie.