The Bug w hołdzie Amy Winehouse.
Nawet jeżeli w historii zdarzało się, że jeden muzyk dedykował swój album innemu, to tym razem jest to jednak zaskakujący materiał. Producent znany z bezkompromisowości, surowości i mroku składa hołd tragicznie zmarłej, wybitnej pop-soulowej wokalistce. Martin przyznaje, że póki Amy żyła nie specjalnie śledził jej twórczość, dopiero gdy przedwcześnie odeszła dobiło się do niego silne uczucie straty – to samo, którego doznał przy odejściu Kurta Cobaina. Nie był to jednakże spontaniczny zryw, bo album powstawał około roku.
Jedenaście numerów nawiązujących tytułami do twórczości i biografii Winehouse (np.”Camden Crawling”; „Belgrade Meltdown”), to materiał porażający swą przygnębiającą aurą uszytą z wykroju shoegaze’u, dronów, szumów, spektralnego jazzu, a nade wszystko z dubującego ambientu. Przez swą około piętnastominutową długość z tracklisty wybijają się z pewnością „Black” oraz „On Top Of The World”, w których stopniowo rozwija się (, ale też zanika po kulminacyjnym momencie) wielopłaszczyznowa struktura kolejno piętrzących się dźwięków, które niczym przypływ zalewają słuchacza. Dominuje głębinowy bas i szum okalający taflę jednostajności.
W „Camden Crawling” dynamiczny puls nadaje linia kontrabasu wspomagana prostym bitem, bardziej kroczące figury choć na tych samych instrumentach spotyka się w „One Hundred Deaths”, zaś największy chyba minimalizm prezentuje „Blake’s Shadow” stereofonicznie falujący dźwiękiem wiolonczeli. Zamykające całość „Rest in Peace” odkrywa sporadycznie ukazujący się strzęp gitarowej melodii, która próbuje przekłuwać się przez gęste gąbki dźwiękowe – w konsekwencji daje to bardzo oryginalny i piękny efekt.
Słuchając „Black” nie trudno poczuć siłę żałoby. Smutek i niepokój wszechogarniają słuchacza. Kevin Martin z pewnością dał tu wyraz swej wysokiej wrażliwości, ale też dojrzałości w budowaniu minimalnymi środkami muzyki potężnie oddziaływującej na emocje. Ten album to piękny hołd, którego pewnie nikt, by się nie spodziewał, z Amy Winehouse na czele.
18.10.2023 | Intercranial Recordings
