Dzisiaj swoją premierę ma drugi album szkockiego producenta ukrywającego się pod enigmatycznym pseudonimem. Płyta zatytułowana „Emotional Response” powinna zainteresować w szczególności miłośników głębokiego, zmysłowego dubstepu z elementami pasaży charakterystycznych dla dub techno.
Pracę nad albumem zajęły producentowi z Edynburga ponad rok. Podobnie jak było to w przypadku debiutanckiego longplaya Alexa Cowlesa – „Metafiction” z 2009 roku – kontynuuje on na nim rozwijanie swojej producenckiej marki: brzmienia charakteryzujące się wyrafinowanym, subtelnym podejściem do mariażu dubstepu i techno. Jedenaście utworów (w tym kilka przeróbek zaproszonych gości) z krążka „Emotional Response” to spektrum bassowych emocji. Z kolei senny utwór „True” (otwierający to wydawnictwo DFRNT) w rękach Jacka Dixona przekształcił się w niezwykle powabny i zwinny garage houseowy numer, który z pewnością zawojuje niejeden klubowy parkiet w Europie.
DFRNT Emotional Response by Nu Directions
Na drugim albumie Cowlesa można natknąć się także na popis umiejętności Szkota jako klasycznego kompozytora („So Far Away”). Wydawnictwo „Emotional Response” zamyka remiks „Slumber” w wykonaniu ASC – angielskiego speca eksperymentującego z drum’n’bass i idm.
Drugi album DFRNT cieszy się uznaniem Mary Anne Hobbs czy dBridge. „Emotional Response” ukazał się nakładem londyńskiej wytwórni Nu Directions.
Już w najbliższy weekend będzie można usłyszeć DFRNT na żywo w Polsce. W piątek wystąpi on w duecie z polskim producentem Paranoise w szczecińskim klubie Alter Ego w ramach 4. edycji festiwalu Boogie Brain.
Jaki znnowu enigmatyczny? Przeciez to „DIFFERENT”. Dzizas.