Pięć premierowych nagrań Chevela objawia zupełnie nową wizję jego muzyki.
Włoski producent Dario Tronchin, dał się poznać w ciągu sześciu lat swej działalności, jako jeden z tych twórców klubowego techno, który dba równie mocno o funkcjonalność swych nagrań, co również ich ciekawe aranżacje i mroczny klimat. Świadectwem tego choćby dwa albumy opublikowane przezeń w cyfrowym formacie – „Apply Within” i „Air Is Freedom”.
Choć najczęściej nagrywa on dla własnej wytwórni Enklav, nie opiera się przed obdzielaniem swymi kompozycjami innych tłoczni. I dlatego już cztery lata temu nawiązał współpracę ze Stroboscopic Artefacts, inaugurując swymi czterema utworami słynna serię „Monad”. W tym roku Chevel znów postanowił skorzystać z zaproszenia skierowanego doń przez Lucy’ego – a efektem tego jest wydawnictwo zatytułowane „One Month Off”.
Krążek otwiera od razu potężna eksplozja energii – uderzają masywne breaki, które zostają poddane subtelnej modulacji („One Month Off”). W tle dzieje się niewiele: słychać jedynie cyfrowe szumy i trzaski, zza których w pewnym momencie wyłania się pobrzękujący loop. Wszystko to cichnie niespodziewanie – i wtedy jednym z głównych elementów nagrania staje się studyjna cisza. Wątki te podejmuje w nieco odmienny sposób „The Wall”. To już bardziej konkretna wariacja na temat dubstepu – rozpisana na sprężyste breaki i spiętrzenia zwalistego basu. Równie ważnym elementem nagrania jest też wyciszony motyw syntezatorowy w tle – rodem z laboratoryjnych preparacji Miki Vainio.
„Cave Dwellings” osadzony jest w formule wyrazistego techno. Miarowe uderzenia bitu oplecione dyskretnymi chrzęstami wnoszą hipnotyczne pulsacje basu. Wszystko to podszywają perkusyjne efekty, nadające całości niemal „żywe” brzmienie. Echa glitchowych dekonstrukcji spod znaku Raster Noton pojawiają się w „Marker Shop”. Zapętlone defekty osadzone są tutaj jednak na minimalowym podkładzie, który raz za razem przeszywają gwałtowne erupcje rave’owego basu. I w tym przypadku nie brak mocnych perkusjonaliów – z tym, że wymodelowane zostają na industrialną modłę. Płytę wieńczy tętniący w rytm uderzeń ludzkiego serca „Viewpoint” – eksperymentalny dub wypełniony gęstą zawiesiną cyfrowych deformacji.
Pięć premierowych nagrań Chevela objawia zupełnie nową wizję jego muzyki. Mniej tutaj typowych dlań przestrzennych aranży i onirycznych klimatów, więcej za to radykalnych deformacji dźwięku i bezceremonialnych wariacji rytmicznych. Brzmi to niezwykle ciekawie – „One Month Off” wskazuje, że dźwiękowe poszukiwania włoskiego producenta idą w intrygującym kierunku.
Stroboscopic Artefacts 2014
A mnie zawsze nurtuje czy Pan Paweł to te płyty kupuje, dostaje czy nodata.tv i zasysanko?
Ani jedno, ani drugie: piszę recenzje wyłącznie z płyt, które dostaje jako promo. 🙂