Zbliża się premiera płyty, która przez wielu już teraz nazywana jest jednym z wydarzeń roku. Chodzi o najnowszy projekt Mikea Pattona, zatytułowany „Peeping Tom”, stworzony przy udziale takich gwiazd jak m.in. Massive Attack, Amon Tobin, Bebel Gilberto czy Kid Koala. Krążek ukaże się już 30 maja.
Właśnie, że płyta bardzo dobra. W końcu jakiś projekt Pattona, którego można posłuchać. Pokazuje, że jest wszechstronny, Od razu było wiadome, że nie ejst nagranie podobne do Mr. Bungle czy Fantomasa wiec nie ma co porównywać!!! Patton piere!
Marudzicie, Patton to nie moja bajka, ale słuchałem tej płyty i sądzę, że jest niezła, podoba mi sie bardziej od Mr Bungle. Natomiast ma w sobie dużą siłę, bo zdaje się, że niesie w sobie dużo z Faith No More. Patton jest tak wszechstronny, że również ukazuje bardziej komercyjne oblicze, ale to jest moim zdaniem jego zaleta. Np. płyta General Patton Vs the X-Ecutioners bardziej mi odpowiadała, ale tu nie jest naprawdę nieźle, zresztą wieczorem zrobię test na fanie Faith No More i Wam napiszę jak zareagował.
Wg mnie interesujaca propozycja dla pochlaniaczy MTV i nie tylko, uwielbiam Pattona nie tylko za jego muzyczna ekstrawagancje i niesamowicie zakrecone projekty i nie mam problemu z odnalezieniem sie w takich produkcjach. Tu chyba zreszta chodzi takze o jego glos, a tego nigdy dosyc.Mimo wszystko polecam,goraco!!
Niestety potwierdzę opinie poprzedników- płyta dużo poniżej oczekiwań. Być może stanie się przebojem dla poszukujących alternatywy pochłaniaczy MTV, ale dla starych fanów szalonych projektów Pattona (a do takowych się zaliczam) krązek jest płaski, wtórny a czasami wręcz banalny. Tobin zawiódł, Massive też, jedyne co zwróciło moją uwagę to przeklinająca Norah Jones, heh.
Slabizny mozna posluchac na myspace. W calosci, bez mozliwosci przewijania i przerzucania walkow. Powtorze jeszcze raz: SLABIZNA!
na serpent można zamawiać a na blogach można ściągnąć. ogólnie jestem zawiedziony – forma piosenkowa, ale patton miał już lepsze wycieczki w stronę popu . z wyjątkiem kilku ciekawych momentów i innego niż zwykle oblicza pani Norah Johnes, nic specjalnego.
na serpent.pl mozna juz zamawiac.