Wpisz i kliknij enter

Aaron Spectre – Lost Tracks


Aaron Spectre dał się poznać głównie jako twórca ekstremalnego breakcore’u (projekt Drumcorps oraz garść singli sygnowanych własnym nazwiskiem). Debiutancki longplay tego 21-letniego chudzielca z burzą dreadów na głowie może być sporym zaskoczeniem dla fanów ciężko połamanych rytmów. Zamiast strącać samoloty niskimi częstotliwościami, Amerykanin przenosi nas w miejsca podobne do tego z okładki. Stare, zarośnięte tory, leżące gdzieś na odludziu i zupełnie zapomniane. Jeżeli coś po nich jeździ, to tylko pociąg-widmo.
Przestrzeń wypełniająca „Lost Tracks” jest właśnie taka: widmowa, nostalgiczna, balansująca na granicy posępnej jawy i równie mrocznego snu. Co najbardziej rzuca się w uszy, to niebywała wszechstronność i bezbłędny warsztat. Materiał jest przepysznie bogaty, a przy tym idealnie spójny, choć jego jego realizacja trwała sześć lat. Zwolnienie tempa pozwoliło artyście skupić się na budowaniu melancholijnej atmosfery, która jest wspólnym mianownikiem całości. W warstwie gatunkowej Spectre pozwala sobie na odważne wycieczki; najczęściej porusza się po rejonach metalicznego IDM-u z puntku widzenia rozumnej maszyny (powalający „Voices”, miażdżący „The Wrong Fuel” czy naszpikowany klikaniem i krótkimi elektronicznymi spięciami „Half Silver”), ale składa też wizytę w krainie rozległych ambientowych pasaży („Dulcimer”, który mógłby z powodzeniem uchodzić za nieopublikowany klasyk Briana Eno), niebiańskiego downtempo (remiks utworu „Ocean” grupy Aarktica) i instrumentalnego hip-hopu z glitchowymi naleciałościami (groźny „Down In The Gutter”). Spectre pozwala sobie nawet na wykorzystanie nastrojowego, pełnego smutku wokalu niejakiej Kazumi, łacząc go z akustyczną gitarą oraz pokruszonym IDM-owym beatem w końcowym „Degrees”. Niezależnie od obranej drogi, efekt końcowy zawsze brzmi świeżo, soczyście i sycąco.
Niewykluczone, że dla niektórych breakcorowych ortodoksów metamorfoza Aarona okaże się zbyt radykalna, a jego nowa twarz zbyt wygładzona. Jednakże dla wszystkich, którzy podobnie jak on nie baczą na granice w muzyce, „Lost Tracks” będzie dowodem wielkiego, niczym nieskrępowanego talentu i muzycznej wrażliwości.
2007







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Irene
11 lat temu

Dzięki za dobre słowo.Co do starych kokimsf3w , to ja się przyznam kolejny raz: Thorgala nigdy nie śledziłem, znam kilka albumf3w. Raczej mnie kręciła Kajko i Kokosz, seria danikenowska, Żbik. O tym pewnie będzie, nie wiem kiedy, ale będzie.Co do sprzętu natomiast, to ja chętnie, ale ja, hm, pracuję w telewizji (pośrednio), ale zajmujemy się systemami informatycznymi, więc na dźwięku to znam się tak tyle o ile.No, a o Gwiezdnych Wojnach jeszcze będzie. Oj, będzie. Kiedyś tam.

autor
autor
16 lat temu

ależ skąd. słuchamy dużo i namiętnie, ale od tego są tego typu serwisy, żeby podeprzeć własną wiedzę ich zawartością. nie widzę w tym nic złego. a to jakich wydawnictw nie liczysz to twoja prywatna sprawa i najwidoczniej pomyliłeś mnie z kimś, kogo to obchodzi. pozdro. 🙂

ja
ja
16 lat temu

rozumiem, ze teraz juz nie sluchamy, tylko wchodzimy na discogs i liczymy; ocean – to jest split z przyjaciolmi z aarktica, wiec tego ja nie licze; natomiast, co do szczegolow – coz, zbyt wiele sie tu pojawia takich mijajacych sie z prawda, wiec prostestuje, postulujac po prostu dziennikarska rzetelnosc, ktora niestety pada w dzisiejszych zaszumionych czasach na leb na szyje; tak – a o gustach sie nie dyskutuje; tez pozdrawiam

autor
autor
16 lat temu

singli naliczyłem cztery (vide discogs.com). dla mnie to garść. wiek aarona zaś to sprawa drugorzędna. co do zawartości – kwestia gustu. pozdrawiam.

nierobisz
nierobisz
16 lat temu

garść singli? dwa dokładnie, do których niedawno doszedł mistrzowski, dubstepowy rag&bone – zdecydowanie po grist jedna z lepszych jego produkcji; aha, i jeszcze jedno; w zeszlym roku, kiedy z nim rozmawialem artysta mial lat bodajze 24 – kolejny minus za merytoryke; buzi – wasz mich; ps. zdecydowanie jedna ze slabszych plyt w doroobku artysty, na ktora jak wskazuje tytul zlozyly sie przede wszystkim odrzuty, ale jesli jest koninuktura, 3a ja wykorzystac; buzi raz jeszcze

Polecamy

3 pytania – NOON

Tuż przed premierą nowego materiału sprawdzamy co słychać u Mikołaja Bugajaka.