Wpisz i kliknij enter

David Borsu – Insight


David Borsu po wydaniu serii singli w wytwórni Counterpoint przystąpił do nagrania debiutanckiego albumu ‘Insight’. Belgijski producent zajął się w pełni skomponowaniem i wyprodukowaniem wszystkich utworów na swojej płycie, które opierają się na zgrabnym połączeniu elementów jazzowych z modnym obecnie broken beat’em, oraz funkowym vibem. Już w kwietniu można było zapoznać się z pierwszym singlem promujący utwór ‘Move’ w 3 różnych wersjach, w tym remix zrobiony przez samego Marc’a de Clive Lowe. Porównując oryginalne wykonanie z nową wersją Marc’a, nie mogę oprzeć się wrażeniu, iż nowozelandczyk ciekawiej podszedł do utworu niż Borsu.
Jeżeli chodzi o całą płytę, to artysta trzyma się z góry założonego planu i konsekwentnie go realizuje, wykorzystując podobny arsenał instrumentów.Debiutanckie LP otwiera leniwe ‘Late Night Swing’, które klimatem przypomina produkcje chociażby duetu Povo, opierając kompozycję o fortepian z ciekawym wokalem pani Damia Da Costa, eksponując charakterystyczny kontrabas wspierany saksofonem. Diametralnie inne jest ‘Nocturne’, które z powodzeniem mogłoby wpisać się w stały repertuar ekskluzywnego, lounge’owego klubu.W utworach ‘Mama Nature’ i ‘Hosanna’ można zauważyć inspiracje muzyką afrykańską połączoną z tradycyjnym funkiem.
‘Mannequin Mankind’ to mocna dawka bardziej elektronicznej wersji broken beat’u w oparciu o wielowarstwowy beat z użyciem także afrykańskich bębnów. Natomiast utwór ‘Syncopassion’ idealnie wpasowuje się w klasyczną stylistykę połamanej linii basu z przyjemnym wokalem, co razem przypomina dobrze skrojone produkcje prezentowane przez chociażby wspomnianego wcześniej Marc’a de Clive Lowe lub Jazzanovę. Obok typowo imprezowych kompozycji, mamy styczność także z utworami nawiązującymi do niewyczerpanego bogactwa jazzu jak i jego ikon. ‘Coltrance’ to ukłon w stronę geniusza jazzu, jakim był niewątpliwie John Coltrane. Orientalny charakter utworu jest doprawiony szczyptą smaczków elektronicznych i delikatnego, jazzowego beatu. Podobnie i ‘Way of Life’ przywołuje na myśl dokonania naszego duetu eksportowego, czyli Skalpela.
Płyta spajająca dość zgrabnie różne gatunki, zawiera ciekawe połączenie ambitnych, jazzowych wpływów z energetycznym funkiem i klubowym broken beat’em.
2006







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy