Zazdroszczę zagraniczniakom, którzy mają u siebie sieć T-Mobile. Nie sprawdzałem cen, więc być może wcale nie ma czego zazdrościć w sensie usług, ale zazdroszczę tego, że T-Mobile postawiło na wspieranie elektronicznej muzy i to w dobrym gatunku. Zazdroszczę zagraniczniakom, którzy mają u siebie sieć T-Mobile. Nie sprawdzałem cen, więc być może wcale nie ma czego zazdrościć w sensie usług, ale zazdroszczę tego, że T-Mobile postawiło na wspieranie elektronicznej muzy i to w dobrym gatunku. Podczas ostatniej wyprawy do Berlina połączony z żalem (czemu nie u nas?) opad kopary wywołał widok DARMOWEGO magazynu Slices, poświęconego muzyce elektronicznej wydanego na DVD. Zawartość? Cover story – Undeground Resistance, potem min Thomas Melchior, Jake Fairley, Carl Finlow, Clara Hill oraz teledyski min Herberta i Robag Wruhme. To bodajże piąta edycja tego magazynu, o którym można napisać krótko – pełna profeska!
 | ||
Ale to nie koniec. Firma wraca bowiem do organizacji cyklu festiwalu „electronic beats”, które odbędą się 25 października w Wiedniu, 28 października w Pradze, a dzień przed Pragą będzie „rozgrzewka” w Bratysławie. Line-up wiedeński bynajmniej nie zaprasza do walca: Groove Armada Soundsystem, MIA, Superdiscount, Deichkind, Mathew Jonson. W Pradze za to trochę inaczej: The Prodigy, Slam, Yonderboi, N.O.H.A. i DJ Carl Craig. W Bratysławie zagrają na pewno Prodigy i Carl Craig, a ostateczny line-up zostanie wkrótce ogłoszony. Praski koncert, na który chyba najbliżej z Polski odbędzie się w tzw pałacu targów Veletrzni palac (www.acexpo.cz) w ostatnią sobotę miesiąca,a bilety można kupić przez czeski ticketpro. Tej nocy będzie zmiana czasu więc należy się godzina balangi extra!
 | ||
Wykonawców raczej większość readerów kojarzy, ja zwróciłby uwagę na Yonderboi’a. To węgierski producent, spec od lightowych, lounge’owych beatów, którego debiutancki album został kilka lat temu dość ciepło przyjęty przez media. Na ostatnim krążku „Splendin isolation” dał się trochę ponieść lekkostrawnym klimatom, ale wciąż to smakowita muza niczym… naleśniki Gundel. Pozostali wykonawcy to oczywiście główne danie wraz z przystawkami.
Celem działalności marketingowej pod szyldem „electronic beats” jest oczywiście stworzenie wspólnoty lojalnej wobec marki głównego sponsora, ale…pieprzyć to, jak mawia Chylińska. Przynajmniej coś się dzieje. Słychać wokół, że T-Mobile napiera ostro na Polską Telefonię Cyfrową celem zakupu większość w tejże kompanii co poskutkowałoby zamianą nazwy Era na T-Mobile. Tym razem niezgodnie z polityczną poprawnością życzę Niemcom tego zakupu. Może to trochę naiwne, ale marzą mi się eventy T-Mobile u nas. Muzycznie wypasione eventy.
