Wpisz i kliknij enter

Quantec – Unusual Signals

Transowo i w przejmującym nastroju.

Sven Schienhammer zaczął swą muzyczną przygodę wyjątkowo wcześnie – już w wieku piętnastu lat zakupił dwa syntezatory Rolanda MC 505 i MC 303, aby realizować swe własne nagrania. Początkowo fascynował go ambient, ale kiedy usłyszał pierwsze produkcje Porter Ricks, zachwycił się estetyką dub techno. Z czasem zgromadził taki ekwipunek w swym domowym studiu, że zaczął nagrywać w pełni profesjonalne utwory.

Publikowane przez cenione wytwórnie, jak Styrax Leaves, Wavetec czy Echocord, trafiły one idealnie w swój czas. Działalność amerykańskich wytwórni DeepChord i Echospace przywróciła bowiem niedawno dub techno do łask klubowej publiczności. Podsumowaniem dotychczasowej działalności Scheinhammera jest jego debiutancki album wydany pod szyldem Quantec – „Unusual Signals”.

Płyta przynosi dokładnie taką muzykę, jakiej po niej można by się spodziewać. Wzorem mistrzów z Basic Channel, duński producent umieszcza dub techno w minimalistycznym kontekście. Na podkłady rytmiczne składają się tu przede wszystkim głęboko cofnięte w tył miarowo pulsujące bity („Amanita Muscaria”), wspomagane przez chmurne pochody masywnego basu („Yage”). Czasem dołączają się do tego szeleszczące hi-haty („Unusual Signals/Reversion”) lub mechanicznie cykające kliki („Sector”).

Na te wywiedzione z deep techno, spowolnione i zautomatyzowane rytmy, nakładają się skorodowane akordy rwanych klawiszy o metalicznym brzmieniu („Unusual Signals/Xeric Dub”), które raz przybierają formę płynnego strumienia żrących dźwięków („Iboga”), a kiedy indziej – kaskady blaszanych tonów („Yale”) lub wijącego się pomiędzy bitami toksycznego loopa („2082”). Wszystko to zanurzone jest oczywiście w monotonnym szumie, nadającym całości oniryczny klimat z pogranicza snu i jawy.

Zdecydowanie najlepszym nagraniem z płyty jest dwunastominutowa kompozycja „Sector”. Rozpoczyna się ona od hipnotycznie pulsujących akordów klawiszy, które układają się w ambientowy potok odrealnionego dźwięku, tworzącego porażająco smutny nastrój. Dopiero gdzieś w połowie kompozycji pojawia się rytm – motoryczny bit niosący całość w bezmiar podwodnych szumów i trzasków.

Dub techno to radykalnie minimalistyczna estetyka – pozbawiona muzycznych fajerwerków, celowo uproszczona i zamknięta w ramach ciągle tych samych dźwięków. Ale utalentowany producent potrafi stworzyć z nich niezwykle transową muzykę o przejmującym nastroju. I Sven Schleinhammer zdecydowanie się do nich zalicza.

Echocord 2008

echocord.com 

myspace.com/echocord 

svenschienhammer.de 

myspace.com/quantec







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Stina
Stina
15 lat temu

DeepChord grali trase klubowa po Europie i byly tlumy ludzi. A to przeciez dub techno najwyzszej proby.

splinterx
splinterx
15 lat temu

nikt na forach nie narzeka. Dla mnie jest to absolutnie zrozumiałe że takich imprez w tym kraju nie ma i…dobrze!! obraziłby się chyba Sven jakbyśmy go zaprosili do polski, nawet do kongresowej:) No halo. Wstydziłbym się po prostu. Nie ma takiej muzyki w polskich miejscówkach i nikt nie robi mr formx kwasów z tego powodu. Tylko niech Autor nie wypisuje absurdów o klubowej popularności dub techno bo tak (na szczęście) nie jest. To że jest to muzyka typowa dla vinyli nie znaczy że dla grania w klubach. Widziałem na żywo już Ohrwerta, BvDub, Fuerstenberga (w NL) ale to mimo wszystko inna muza niż Quantec. Co do polskich imprez to zgoda, pamiętam Ars Deco z Popoffem supportujących Jelinka czy Mikkel Metala. Yet again!! to nie jest dubtechno z pod znaku Quanteca i basta!!

formalina01
formalina01
15 lat temu

za granica tzw też nie jest taka kolorowa ..tam też jest mnóstwo tandety i to zajebistej tyle ze obok niej można siegnąć po bardziej wyszukane produkty …w polsce bez przesady mamy parę fajnych festiwali ….organizatorzy naprawdę sie starają …a na forach tylko narzekanie …..generalnie zawsze można tyłek ruszyć gdzieś dalej np na melt…ewentualnie możemy sie złożyć na przyjazd i quantec wpadnie do polski i zagra np w kongresowej.

Stina
Stina
15 lat temu

Oczywscie ze dub techno jest grane w klubach – ale w Niemczech czy w Anglii, a nie w Polsce. Podobnie zreszta jak dubstep. Nasi klubowicze chyba jednak nie maja az tak wyrafinowanego gustu.

formalina01/formx
formalina01/formx
15 lat temu

spokojnie…taka muzyka w klubach pojawia sie tylko niezbyt często – to fakt …co do pigularzy …każdy wybiera swoją drogę odbioru muzyki …wolny kraj, nawiasem ….gdyby ludzie/klubowicze chcieli-przychodzili na te tzw ambitniejsze imprezy to byłyby one organizowane….pamietam że kilka takich z ars deco fajnych imprez było i nie na wszystkich tłum walił oknami…rozumiem to..być może ludzie wolą bardziej prostsze i hedonistyczne rytmy ..wybór zawsze należy do odbiorcy klienta…a quantec jest naprawde niesamowity i chetnie bym go posłuchał w jakimś dziwnym miejscu …

splinterx
splinterx
15 lat temu

…do łask klubowej publiczności…??? christ! nie potrafie sobię za nic wyobrazić TAKIEJ muzyki w tzw. klubach. Niech spoceni pigularze zostaną przy Bobie Sinclairze (ach polska gramatyka….) czy innych booka shade czy jakie tam nazwy przychodzą mi do głowy. Nie wiem może Tresor, jakaś 5-6 rano, koneserska publika a nie klubowy motłoch, to wtedy…może….a tak to śmiech na sali

splinterx
splinterx
15 lat temu

Quantec jest niesamowity. Daleko przed atheusem i innymi. Prawdziwy Król DubTechno. Już Thousands of thoughts było olśniewające. Niesamowity czad! ukryty w rozległych pasażach a nie do bólu irytującym 4 x 4. Quantec pokazał że można doprowadzić do takiego paradoksu. Basic Channel i Chain reaction położyli fundamenty jedynie pod Taką Muzykę. Sven pojechał duuuużo dalej. a już za moment nowiusieńka ep-ka dla styraxa isotope !! nie do wiary jak bledną przy Quantecu inni artyści , także (a może zwłaszcza) ci z kręgu nowomuzycznego czy szeroko pojętej elektroniki. Tu jest sztuka, tu jest sedno sprawy ,to tu jest istota artystycznych poszukiwań i ich cel. Cel został osiągnięty. QUANTEC!!!!!!!!

borubar
borubar
15 lat temu

luzak..

Autor
Autor
15 lat temu

Dzieki za poprawke Borubar – oczywiscie Quantec jest z Niemiec. Zasugerowalem sie tym, ze Echocord to dunska wytwornia. 🙂

borubar
borubar
15 lat temu

dunski producent? nawet w podanych linkach jest koncowka .de,to niemiec…

paide
paide
15 lat temu

płyta marzenie, o której można śmiało powiedzieć, że jest doskonałą kontynuacją ubiegłorocznych sukcesów producentów dub techno. chciałem tylko dodać, że w tym roku quantec debiutował wcześniej autorskim materiałem Thousands Of Thoughts.

Polecamy