Kolejna arcyciekawa impreza przed nami. W ramach poznańskiej imprezy Focus:2 zagrają m.in. Robert Henke (Monolake) i Mouse on Mars. O imprezie
Focus 2 to kontynuacja festiwalu Focus One, a równocześnie rozwinięcie multimedialnej formuły poprzednich odsłon cyklu Focus: berlińskiej i fińskiej. Tym razem organizatorzy zaprosili do Poznania performerów i twórców muzycznej awangardy z całego świata – od Australii przez Niemcy po Wielką Brytanię. Unikalnym wydarzeniem będzie prezentacja muzyki generowanej przez małe odtwarzacze FM3 Buddha Machine, reżyserowanej przez Roberta Henke zatytułowana „Layering Buddha” – z publicznością skupioną w całkowicie zaciemnionej sali wokół artysty, pomiędzy sześcioma specjalnie przygotowanymi głośnikami.
– Focus 2 to prezentacja multimedialnych działań w granicznej przestrzeni eksperymentu i głębokiej komunikacji – piszą organizatorzy. – To przegląd najciekawszych obecnie zjawisk na przecięciu intelektualnego pop-artu i awangardy.
Program
21 XI (Słodownia +3) godz. 20:00
- Mark Fell (UK) – audiovisual
- Philipp Jeck (UK)
- Pateras/Baxter/Brown (AUS)
22 XI (Słodownia +2/+3) godz. 20:00
- Robert Henke (DE) Layering Buddha – audio performance
- Mouse On Mars (DE)
Wykonawcy
Pateras / Baxter / Brown
Obok The Necks najwybitniejsi przedstawiciele sławnej australijskiej sceny muzyki improv. Korzystając z preparowanej gitary, preparowanego pianina i perkusji trio z Antypodów zdobyło ogólnoświatową reputację jednego z najlepszych zespołów na światowej scenie muzycznej awangardy. Ich ostatni album „Interference” to wyśmienita porcja muzyki improwizowanej z zastosowaniem preparowanych instrumentów, bliska zarówno europejskiemu free-improvowi, współczesnej kameralistyce jak i duchowi poszukiwań w poza-europejskich tradycjach, m.in. muzyki gamelan.
Robert Henke (aka Monolake)
Jeden z pionierów i najciekawszych innowatorów na scenie europejskiej elektroniki. Jako Monolake wraz z Gerardem Behlesem nagrywał m.in. dla legendarnej oficyny Chain Reaction. Projekt Monolake powstał na berlińskim uniwersytecie, gdzie Behles wykładał sonologię, a Henke studiował inżynierię dźwięku. Założeniem projektu Monolake było łączenie tanecznego minimalu z doświadczeniami m.in field recordings i nowymi realizatorskimi pomysłami. „Inżynierskie” podejście do procesu tworzenia zaowocowało kontynuacją studyjnych eksperymentów na polu tworzenia muzycznego oprogramowania komputerowego.
Philip Jeck
Artysta multimedialny, kompozytor i jeden z pionierów turntablizmu. W 1993 za swój sławny performance „Vinyl Requiem” z wykorzystaniem 180 gramofonów uhonorowany prestiżową nagrodą brytyjskiego Time Out. Studiował sztuki wizualne w Darlington College Of Arts, jednak od początku lat 80-tych tworzy muzykę przy pomocy instrumentów elektronicznych i gramofonów.

i zróbcie poprawkę odnośnie moritza 🙁
kto przenocuje dwóch ludu w poznaniu w piąteczek? 🙂
edit: już wiem. Nie było pytania ;]
Momencik, bo chyba tak zachłysnęłam się odsłonięciem kosztów, że nie zauważyłam, ze podano ceny na 2 dni. A w line-upie są 3. I co tera?
Panie Rozpadlin, Pan chyba źle odczytuje moje intencje. Przecież pamięta Pan darmowe improwizacje w Suszni. Co się wówczas działo? Ano przychodzili młodzieńcy z puszkami i przeszkadzali. Jak jest za darmo lub za grosze to przychodzą bardzo przypadkowi i nieco przypadkowi słuchacze. Tym którym od początku nieszczególnie zależy, po prostu nie będzie chciało się zapłacić „zbyt wysokiej” sumy za bilet/karnet. Zainteresowani kupią o dwa piwa mniej, wysupłają odpowiednią kwotę i uszanują to co mają do zaoferowania muzycy. Wydaje mi się, że to działa w wielu przypadkach. Oczywiście pozdrawiam.
Jest rozsądnie: I dzień – 20 zł; II dzień – 40 zł; karnet na dwa dni – 50.
Sierusie tylko się nie rozpędzaj z tymi cenami! Nie każdy ma tak intratne źródło dochodu;)
Krzysiu,mała errata – Mouse on Mars połączyła muzyka death metalowa,ponieważ poznali się podczas takiego właśnie koncertu,a Kraftwerk raczej znali słabo,kiedy zaczynali tworzyć razem.Kraut-rock owszem…
zdroowko
Miejmy nadzieje, że będą na tyle wysokie, że skutecznie odstraszą przypadkowych słuchaczy. Ostatni Focus PL z tłumem strzelających z puszek miłośników muzyki, był po prostu zatrważający :/
I nawet na stronie Browaru nie ma podanych cen biletów.