Label Thinner – do niedawna jeszcze najlepszy chyba net-label w sieci – opublikował właśnie dwa nowe wydawnictwa. Niestety, czasy się zmieniają – za nową muzykę Thinner trzeba płacić. Chodzi o dwie epki – „Dew” autorstwa Dub Kult oraz „Fundamental Movement” Leif. Obie utrzymane w typowym dla Thinner klimacie minimal techno / dub, obie znakomicie przygotowane i wyprodukowane. Fragmentów słuchać możemy na stronie wytwórni (kliknijcie na tytuły krążków), za całość musimy zapłacić – po 2 dolary za kawałek. O sprawie pisaliście i rozmawialiście już na naszym forum.
No właśnie, zajrzałem wczoraj wieczorem na stronkę thinnera, pierwszy raz od miesięcy, a tu… niemiła niespodzianka. Rozczarowałem się.
szkoda labelu
Lekka lipa, ciekawe ile im spadła liczba pobrań.
trudno, ale na sprzet 3ba zarabiac zeby sie rozwijac – czasmi sie nie dziwie
2$ za kawalek? UU, to więcej niż w mega komercyjnym iTunes.
To popłyneli z ceną. Co do płatności samej w sobie. No cóż, nic nie trwa wiecznie. Nikt też nie będzie poświęcał czas na wieczne hobby, widząc jakie efekty przynosi. Samej decyzji się nie dziwię, jedynie cenie, i faktowi że nei ma możliwości pobrania gorszej jakości.
Swoją drogą co się dzieje z Autoplate? Zakopali projekt kompletnie?
[to pisze (ja) mesbrutah]
szkoda że nie ma wydania na vinylu, bardzo chętnie bym zanabył Leifa
może będzie to następny krok, jeśli trochę zarobią na tych mp3 😉
[to pisze (ja) mesbrutah]