Jej założycielami były trzy „podmioty” prawne – niemiecki producent Tomcraft, brytyjski duet Coburn oraz islandzki kolektyw Gus Gus.
Pierwsze winyle, tłoczone z naklejką Great Stuff zawierały przede wszystkim modny w tamtym czasie electro-house. Udziałowcy wytwórni szybko zdecydowali jednak poszerzyć swój katalog. Takie płyty, jak „We Interrupt This Program” Coburna, „Walking Away/Tokadisco Remix” The Egg, czy „Exceeder” Masona wprowadziły Great Stuff na zupełnie nowe terytoria. Od tamtego czasu w katalogu firmy zaczęły się pojawiać winyle reprezentujące różne odmiany muzyki klubowej – od minimalu do maximalu.
Znakiem rozpoznawczym płyt firmowanych przez Great Stuff była ich taneczna funkcjonalność – artystom nagrywającym dla monachijskiej tłoczni nie chodziło o szukanie nowych brzmień, ale o tworzenie jak najwyższej jakości klubowych hymnów. I rzeczywiście – z czasem zaczęło ich przybywać. Świadectwem tego kolejne taneczne killery autorstwa takich producentów, jak Gregor Tresher, Lützenkirchen, Butch, Jean-Claude Ades czy Sven Weber.
Co ciekawe – szefowie firmy sięgnęli z czasem również po nagrania sprzed lat. W serii Great Stuff Roots Editions zaczęły się ukazywać klasyczne utwory w nowych remiksach. W ten sposób przypomniano młodym klubowiczom przeboje Whirlpool Productions, Rockers Hi-Fi, Nicolette czy Pressure Drop. Miniony rok przyniósł wzmożony atak Great Stuff na rynek kompaktowy. Dobre albumy wydali Gregor Tresher (właściwie to dwa lata temu), Butch i Lützenkirchen. Objawieniem ostatnich tygodni okazała się płyta młodego producenta z Ameryki Południowej – Ramona Tapii.
Wszystkie najważniejsze nagrania z katalogu Great Stuff zostały zebrane na pierwszym krążku z dwupłytowego zestawu „5 Years Of Great Stuff”, celebrującego urodziny monachijskiej wytwórni. Ich wyboru i zmiksowania podjęli się najważniejsi producenci tłoczni – Tomcraft i Lützenkirchen. Drugi krążek przynosi natomiast kolekcję specjalnie przygotowanych miksów nagrań artystów współpracujących z Great Stuff. W roli remikserów wystąpili tutaj również mistrzowie tanecznego grania – od Olivera Koletzkiego przez Martina Eyerera po Fergie.
„5 Years Of Great Stuff” to prawie trzy godziny klubowej jazdy w całkowicie bezpretensjonalnym stylu.
Sprawdź
2009
