Już w listopadzie do Wrocławia zawita czołówka artystów sceny industrialnej w ramach ósmej edycji Wrocław Industrial Festiwal. Festiwal odbędzie się w dniach 4-8 listopada 2009.
Dla miłośników industrialnych i ambientowych dźwięków, przygotowano w tym roku nie lada gratkę w postaci występów następujących gwiazd:
PSYCHIC TV kultowego nie tylko dla muzyki industrialnej ale także sceny rave zespółu od lat tworzonego przez szokującego opinię publiczną Genesisa P-Orridgea.
SOISONG czyli nowego projektu Petera Christophersona założonego po rozpadzie legendarnego COIL.
Potwierdzona lista artystów tegorocznej edycji festiwalu prezentuje się następująco:
PSYCHIC TV (UK/USA)
SOISONG (ex COIL + COH – UK/RUS)
BRIGHTER DEATH NOW (SE)
FLINT GLASS (F)
GERECHTIGKEITS LIGA (D)
ILLUSION OF SAFETY (USA),
KNIFELADDER (UK)
MONA MUR & EN ESCH (D)
NAEVUS (UK)
PRAWATT (PL)
RAPOON (UK)
SAVAGE REPUBLIC (USA)
STUPOR (D)
SUTCLIFFE JUGEND (UK)
ZA SIÓDMĄ GÓRĄ (POL)
AKIMBO (CZ)
INFAMIS (POL)
KOTEL 26(CZ)
NIHILISTA (POL)
Bilety dostępne w sieci ticketpro.pl w następujących cenach:
karnet – 155 zł (w sprzedaży tylko 100 karnetów!)
5.11 – FREE
6.11 – FREE
7.11 – 55 zł przedsprzedaż i 60 zł w dzień koncertu
8.11 – 65 zł przedsprzedaż i 70 zł w dzień koncertu
9.11 – 55 zł przedsprzedaż i 60 zł w dzień koncertu
10.11 – 10zl
Więcej informacji o festiwalu znajdziecie na stronach: więcej: www.industrialart.eu/festival oraz http://www.myspace.com/wroclawindustrialfestival
Tak? To dlaczego do promocji nie używa się aktualnego imageu Psychic TV? To jest dopiero ściema i bzdura, z tym zdjęciem z 84 w koszulkach z MM obecna twórczość GPO nie ma nic wspólnego… a zresztą jedź, posłuchaj, zobacz
Bzdury piołun wypisujesz…
Psychic TV to jakaś parodia – brzmi (a gen i wygląda) jak courtney love. Ze starym projektem nie ma nic wspólnego. Porażka, widziałem i słyszałem – żałuję. Projekt ewidentnie skalkulowany na kase pod szyldem „underground”. No bo kto by publicznie zarzucił Genesisowi że to zwykła manipulacja? Żenujace że zaprasza się kogoś tylko z uwagi na to co zrobił kiedyś… zupełnie bezkrytyczna postawa organizatorów. Dlaczego nie zaproszono TG ? W ich przypadku brzmienie wciąż daje rade.
Skład to ja widzę zacny, oj zacny.