Wpisz i kliknij enter

Calvin Harris zaprezentował dwa nowe nagrania

Szkocki muzyk skorzystał z zaproszenia na iTunes Festival i właśnie tam odsłonił kolejne szczegóły dotyczące nadchodzącego albumu – „Ready For The Weekend”. W Londynie zabrzmiał nowy utwór, o tym samym tytule co nadchodzący krążek, oraz oczywiście „Im Not Alone”, które zresztą zakończyło występ. Nowe nagrania pokazują, że Calvin Harris nie zamierza zmieniać obranego kursu i nadal eksperymentuje z taneczną odmianą elektroniki balansując na granicy kontrolowanego kiczu.

Znamy datę premiery „Ready For The Weekend” – 17. sierpnia tego roku. Reakcja publiczności na iTunes Festival pokazuje, że odbiór może być podobnie rozbieżny jak w wypadku „I Created Disco” – od opinii pochlebnych po skrajnie krytyczne. Jakie jest Wasze zdanie?

Poniżej klip do „Im Not Alone”.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
marian carey
marian carey
14 lat temu

im not alone to kawalek bardziej na sunrise festival niz na jakikolwiek inny. okropnosc.

bbc
bbc
14 lat temu

a moim zdaniem „im not alone” jest naprawdę świetne!

M.
M.
14 lat temu

No, ja tez, malo widze tu starego Harrisa, ale zobaczymy. Ogolnie pierwszy singiel jakos niebardzo jak dla mnie.

marcabru
marcabru
14 lat temu

no ale glowny motyw wpada w ucho. harris zawsze byl komercyjny, nie wiem czemu nagle sie dziwia wszyscy, nowa plyta bedzie imho podobna do poprzedniej. nie ambitna, melodyjna, wpadajaca w ucho przyjemna muzyczka. i tyle

e.agent
e.agent
14 lat temu

im not alone to nie jest jakis specjalnie nowy utwor, smiga juz chyba od marca

Heliosphaner
Heliosphaner
14 lat temu

im not alone to totalna komercha

laudia
laudia
14 lat temu

tia, widzialam, slyszałam na jakiejs stacyji muzycznej i nie mogłam uwierzyć, że to TEN Harris. wolałam gdy świrował z prawdziwym freak-kiczem niż podlizywał się wakacyjnym laluniom z tipsami w kwioty.

Hem
Hem
14 lat temu

remixy lepsze od oryginalu.

Hemski
Hemski
14 lat temu

i ja przyznam, ze mi rowniez Harris juz nie lezy.

beau bullet
beau bullet
14 lat temu

Najpierw Wiley, potem Dizzee, teraz Harris. Damn! Poprzewracały się chłopakom wartości estetyczne.

Polecamy