Wpisz i kliknij enter

Lake dwa razy w Polsce

Lake zarejestrowali 12 albumów, choć tylko 3 z nich oficjalnie ujrzały światło dzienne. Jak brzmią na żywo – przekonamy się już pod koniec miesiąca – we Wrocławiu i Chorzowie.

  • 27.03.2010 Wrocław @ Ośrodek Postaw Twórczych (OPT), g. 20:00
  • 28.03.2010 Chorzów @ Tratata Cafe / Teatr Rozrywki, g. 20:00

Zespół Lake powstał w roku 2005 w Olympii, mieście znajdującym się pomiędzy Portland i Seatlle. I teraz tak. O ile większość społeczeństwa w prawidłowy sposób kojarzy punkowy Portland i grungeowe Seatlle, o tyle, mało kto zdaję sobię sprawę z muzycznej siły Olympii – centrum post punka, anti-folku oraz wielu innych młodzieżowych odmian muzycznych mających swój początek w późnych latach 70.

Dolewając oliwy do ognia, wystarczy wspomnieć silny ruch „riot grrrl”, mający miejsce na początku lat 90., a co za tym idzie takie kapele jak Bikini Kill czy Bratmobile. Co jeszcze? Kurt Cobain i Chris Novoselic z Nirvany, niczym napalone dzieciaki też się przeprowadzili do Olympii, tuż zanim zrobiło się o nich super głośno. Olympia, to także miasto wytwórni płytowych. To stąd pochodzą K Records (m.in. Beat Happening, The Microphones / Mount Eerie, Old Time Relijun, Karl Blau, Modest Mouse, Tara Jane ONeil czy też w końcu formacja Lake) oraz Kill Rock Stars(Bikini Kill, Sleater-Kinney, Unwound, The Paper Chase, Xiu Xiu, Deerhoof, Gossip, inni). Mało?

Wróćmy do Lake – od początku istnienia grupy, muzycy zarejestrowali 12 albumów długogrających!, choć tylko 3 z nich oficjalnie ujrzały światło dzienne. Dwie ostatnie płyty „Oh, the Places Well Go” (2008) oraz „Lets Build a Roof” (2009) ukazały się nakładem K Recs. Europejska trasa Lake (2 koncerty w Polsce), która została zaplanowana na koniec marca, będzie związana z promocją najnowszego, bardzo dobrze przyjętego przez zagraniczne media krążka. Podczas kilku lat istnienia na rynku, Lake występowali m.in. z Bonnie Prince” Billy, Laura Veirs, Half Handed Cloud oraz innymi.

Bratnią duszą, nieformalnym członkiem oraz producentem zespołu jest nie kto inny jak Karl Blau, którego mieliśmy okazję usłyszeć podczas Off Festival 2009. Muzyka Lake to delikatne i subtelne połączenie partii rhodesa, gitar, perkusji, basu, skrzypek, wiolonczeli, marimby oraz damsko-męskich wokali. Wszystko utrzymane w duchu dobrego indie-popu, na szczęście z naciskiem na starą hipisowską nutkę. Folkowy minimal zmieszany z koledżowym rockiem, power popem, bossa novą, rocksteady i worldbeatem. Po raz pierwszy w Polsce!







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy