Wpisz i kliknij enter

Jónsi na Sacrum Profanum

Gwiazdą tegorocznej edycji krakowskiego festiwalu Sacrum Profanum będzie Jónsi – wokalista Sigur Rós – który zaprezentuje materiał ze swego solowego debiutu – „Go”. Artysta da dwa koncerty – 17 i 18 września w hali ocynowni chemicznej Arcelor Mittal w Nowej Hucie w ramach trasy koncertowej „Go Tour 2010”. Bilety na obydwa występy trafią do sprzedaży 1 czerwca.

„Solowy album Jónsiego i towarzysząca mu światowa trasa to jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń roku. Niezwykłe połączenie świata muzyki, teatru i multimediów sprawia, że Jónsi pisze nowy rozdział w historii najbardziej spektakularnych współczesnych widowisk koncertowych. Po występach na najważniejszych letnich festiwalach w całej Europie we wrześniu w Krakowie. Na Sacrum Profanum – podkreśla Filip Berkowicz, Dyrektor Artystyczny Festiwalu Sacrum Profanum.

Jón „Jónsi” Þór Birgisson (ur. 23 kwietnia 1975 roku) jest gitarzystą i wokalistą grupy Sigur Rós. Tworzy niezwykle klimatyczną muzykę wykorzystując smyczek wiolonczelowy do gry na gitarze elektrycznej, a w stylu wokalnym sięgając często po falset. Jónsi gra na gitarze Gibson Les Paul, a od czasu do czasu na białym egzemplarzu Ibaneza Les Paul. Od lata 2006 roku korzysta z gitary stworzonej na trasie koncertowej przez jego ówczesnego technika – Dana Johnsona. Gitara – dzięki zdobieniom w kształcie ptaków widocznym na szyjce i progach gitary – jest zwykle nazywana „The Bird”. Muzyk gra również na wielu innych instrumentach, m.in. na fortepianie i banjo. Wraz Alexem Somersem – swoim życiowym partnerem – tworzą projekt artystyczny o nazwie Jónsi & Alex i przygotowują grafiki, z których korzystają Sigur Rós. W 2009 roku Jónsi i Alex nagrali swój pierwszy album zatytułowany „Riceboy Sleeps”. Na płycie gościnnie pojawił się kwartet Amiina oraz chór Kópavogsdætur.

Album „Go” zawiera dziewięć piosenek wykonywanych w języku islandzkim i angielskim. Producentami krążka są: Jónsi, Alex Somers i Peter Katis (The National, Interpol). Płyta jest fajerwerkiem łączącym różne gatunki muzyki – pop, rock i ambient. Przy jego tworzeniu artysta pracował z Nico Muhlym, protegowanym Philipa Glassa, znanym ze współpracy m.in. z Björk, Antony & the Johnsons, Bonnie “Prince” Billy i Grizzly Bear.

1 grudnia 2009 r. ruszyła oficjalna strona internetowa Jónsiego – www.jonsi.com – zapowiadająca jego debiutancki solowy album. 4 grudnia 2009 roku użytkownikom listy korespondencyjnej witryny udostępniono darmowy plik MP3 ze ścieżką „Boy Lilikoi”. Plik zapowiadał tytuł płyty – „Go” – oraz ustalał datę światowej premiery na dzień 5 kwietnia 2010 roku pod skrzydłami wytwórni Parlophone i XL Recordings. Od kilku dni album jest już dostępny w sklepach muzycznych na całym świecie.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ataxiaa
ataxiaa
14 lat temu

spoko, wszystko się zgadza, tylko – sigur ros było dwa lata temu w wa-wie i zainteresowanie nie było tak totalnie wielkie. Kraftwerk i aphex to artyści, którzy zjedli zęby na muzyce, równie dobrze mogliby zagrać dziesięć koncertów pod rząd w ramach sacrum profanum. a jonsi? ile on ma tego materiału? utworów sigur ros chyba grać nie będzie. stąd moje zdziwienia aż dwoma koncertami i mianem headlinera wydarzenia. dziwne.

ataxiaa
ataxiaa
14 lat temu

spoko, wszystko się zgadza, tylko – sigur ros było dwa lata temu w wa-wie i zainteresowanie nie było tak totalnie wielkie. Kraftwerk i aphex to artyści, którzy zjedli zęby na muzyce, równie dobrze mogliby zagrać dziesięć koncertów pod rząd w ramach sacrum profanum. a jonsi? ile on ma tego materiału? utworów sigur ros chyba grać nie będzie. stąd moje zdziwienia aż dwoma koncertami i mianem headlinera wydarzenia. dziwne.

shyha
shyha
14 lat temu

Myślę, że po reklamie Sigur Ros na Openerze kilka lat temu jeden koncert w małej hali może nie wystarczyć…

Rafał Niewinny
Rafał Niewinny
14 lat temu

Mi się Sigur Ros przejadł, ale jeśli ktoś nadal lubi to i na solowego się wybierze. Mimo wszystko spodziewałem się czegoś bardziej frapującego.

hunter
hunter
14 lat temu

chodziło mi raczej o to, że jonsi ma się nijak do wykonawców z zeszłego roku czy sprzed dwóch lat. podwójne koncerty krafwerk czy aphexa twina miały sens, były wielkimi wydarzeniami, a jonsi muzycznie, w wersji solowej jest po prostu słaby

shyha
shyha
14 lat temu

po to żebyś się pytał…po co w ogóle ktoś w Polsce organizuje koncerty … ups no tak…nie wszędzie są takie barany jak hunter.

hunter
hunter
14 lat temu

porażka na całej linii…po co komu dwa koncery jonsiego?

Polecamy