W najbliższy piątek 3 grudnia w krakowskim klubie Łódź Kaliska wystąpi Stefan Betke czyli Pole. To wielce zasłużona postać dla współczesnej elektroniki. Jego trzy płyty wydane pod nazwą Pole w latach 1998 – 2000 złożyły podwaliny pod rozwój nowych gatunków, takich jak glitch czy click, łącząc tradycyjne dubowe brzmienia z cyfrowymi technikami obróbki dźwięku. Z czasem Betke zwrócił się ku abstrakcyjnemu hip-hopowi (płyta z 2003 roku), by ostatecznie znów powrócić do dubu („Steingarten” z 2007 roku).
W didżejskich setach Betkego dominuje dziś dubstep, choć nie tylko – bo jest w nich miejsce również na house, techno i breakbeat. Choć berliński artysta nie należy do najmłodszego pokolenia producentów, nadal doskonale wyczuwa puls współczesnej elektroniki.
„chodźmy na pole” – jak to się mawia w krakowie
na zdjęciu wygląda trochę jak fred filnstone :]