Rok temu rozgłośnia BBC zaprosiła Antye Greie i Gudrun Gut do audycji „Late Junction”, aby artystki przygotowały wspólnie kilka dźwiękowych obrazków z największych miejsc budowy w Berlinie. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – obie panie, choć reprezentujące różne generacje niemieckiej alternatywy, szybko znalazły wspólny język i łącząc swe umiejętności zrealizowały zainspirowany zadanym tematem album „Baustelle”.
Gudrun Gut, współzałożycielka Einsturzende Neubauten, znana również z działalności Malarii, jednego z najważniejszych zespołów Neue Deutsche Welle, wniosła na album swe doświadczenia w tworzeniu industrialnych preparacji. Właściwie w każdym utworze pojawiają się więc przemysłowe odgłosy – warkot piły łańcuchowej („Cutting Trees”), fabryczne hałasy („Mischmaschine”) czy metaliczne dźwięki o rytmicznym charakterze („Make It Work”). W efekcie mamy wrażenie, iż znajdujemy się w samym centrum jakiejś wielkiej budowy, z zaskoczeniem wyczuwając jej naturalny puls, nadający całości charakter niemal „żywego” organizmu.
Z drugiej strony, Antye Greie, posługując się typową dla swej twórczości glitchową obróbką dźwięku, wprowadza w tę siatkę industrialnych odgłosów cyfrowe loopy – a to skorodowanych akordów o basicchannelowym brzmieniu („Betongiessen”), a to orientalnych brzmień dalekowschodnich instrumentów („China Memories”), a to jazgotliwych gitar wyciętych z jakiejś punkowej czy metalowej klasyki („White Oak”). W zależności od kontekstu, te zapętlone dźwięki dodają muzyce brutalności („Cutting Trees”), tworzą psychodeliczny klimat („Drilling An Ocean”) lub ewokują taneczną rytmikę („Grossgrundbesitzer”).
Greie i Gut nie rezygnują bowiem z umieszczenia swego industrialnego soundtracku w ramach współczesnej elektroniki. Dlatego część nagrań podszyta jest masywnymi podkładami o dubstepowym rodowodzie („Cutting Trees” czy „Wir Bauen Eine Neue Stadt” – cover utworu grupy Palais Schaumburg), a część – głębokimi bitami minimalowego techno („Mischmaschine” czy „Bausten”). Jest tu również miejsce na smolisty trip-hop o illbientowym sznycie („Drilling An Ocean”), a nawet elementy chmurnego dark ambientu („We Matter”). Wszystko to zostało zgrabnie wplecione w gąszcz przemysłowych odgłosów i cyfrowych preparacji.
Co ciekawe – niemal w każdym nagraniu pojawiają się głosy obu producentek. Raz są to niepokojące recytacje, a kiedy indziej stłumione szepty lub wyraziste wokalizy. Takie wykorzystanie ludzkiego głosu idealnie pasuje do przemysłowej kakofonii, przywołując wspomnienie bardziej wyciszonych utworów Einsturzende Neubauten czy Test Deprartment.
Muzyka z „Baustelle” wypływa w naturalny sposób z wcześniejszych produkcji Antye Greie i Gudrun Gut. Zwarta w formie, podporządkowana tematycznej dyscyplinie, pomysłowa w zestawianiu brzmień, wydaje się być wyjątkowo udanym przedsięwzięciem w dyskografii obu berlińskich artystek.
www.myspace.com/monikaenterprise
www.myspace.com/greieundgut
Monika 2010